PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=685344}

Black Butler

Kuroshitsuji
6,1 2 095
ocen
6,1 10 1 2095
Kuroshitsuji
powrót do forum filmu Kuroshitsuji

Wszystko nie tak

ocenił(a) film na 3

Kompletnie to do mnie nie przemówiło. Niby się coś działo, niby jest Sebastian, jest jego pan(i), ale
nie dość, że wszystko dzieje się w przyszłości, co już samo w sobie stwarza sporo kiepsko
rozwiązanych problemów, to jeszcze sama historia. Ta młoda była potomkiem Ciela, tak? Zero
wyjaśnienia, czemu Sebastian, dalej ma na imię Sebastian (no bo przecież nie musiał, nie?), poza
tym skoro jest to swego rodzaju kontynuacja, to co tam robi Tanaka? W jego rodzinie wszyscy
wyglądają tak samo i piją lemoniadę? A w rodzinie Maylin każda dziewczyna jest fajtłapowata, ma
wielką wadę wzroku, ale jest mistrzynią strzelania z broni? A w rodzinie Phantomhive każda
siostra matki głównego bohatera zakochała się w mężu siostry? Bardzo mi się to nie podobało.
Albo się robi wersję fabularną anime i się trzyma oryginalnej fabuły (chociaż czasów i głównych
postaci, niekoniecznie ściśle wątku kryminalnego), albo się robi kontynuację i wymyśla coś
oryginalnego. W tym momencie czułam się tak, jakbym oglądała jakiś film stworzony przez fandom
dziewczyn, które "tak bardzo by chciały, żeby Sebastian je pocałował". Pod tym względem
całkowite dno i wodorosty. Gra aktorska... No Sebastian może być, chociaż brakowało mi w nim
wielu rzeczy, jednak ten będący dziewczyną chłopak zagrał tak tragicznie, że brakuje mi słów.
Muzyka była za to niezła.
Całość mnie nie wciągnęła, efekt końcowy kiepski. Co z tym jest, że to już któryś film na podstawie
mangi/anime, którego poziom jest tak tragiczny? Mogli się dużo bardziej przyłożyć. Może i jest
lepsze niż "Dragon Ball Evolution", ale to żaden komplement. 2/10

ocenił(a) film na 6
namii

Wydaje mi się, że nigdzie w filmie nie ma odniesień, wskazujących, że może on być kontynuacją anime. Raczej jest to wolna adaptacja. Przeniesienie historii w przyszłość i niewielkie zmiany wbrew pozorom były zabiegiem koniecznym.W anime główne wydarzenia dzieją się się w XIX wiecznej Anglii. Zatrudnienie japońskich aktorów do grania Anglików jest dla mnie pomysłem kuriozalnym. Jestem w stanie także zaakceptować "zmianę płci" Ciela - w ten sposób uniknięto homoseksualnych podtekstów w filmie.

Nie zmienia to jednak faktu, że nie uważam by był to film dobry. Owszem widać chęci, jest pomysł, aktor grający Sebastiana został świetnie dobrany. Jednak to za mało by ukryć luki fabularne scenariusza, czy drętwą grę Ayame Goriki, która w swoim przesadnym tragizmem irytowała. Oglądając sceny z jej udziałem miała wrażenie, że mam do czynienia z parodią. Film jest nierówny. Sprawia wrażenie zlepku scen, przy czym każda wydaje się kierowana do innego typu widza. Jakby twórcy nie mogli zdecydować, czy jednak robią film dla dzieci, czy dla dorosłych; parodię, czy dramat; trzymają się oryginału, czy stawiają na własną inwencję. Tak też ostatecznie dostajemy przyszłość, która przyszłości nie przypomina, tragicznego bohatera, który sprawia wrażenie rozkapryszonego dzieciaka z wyimaginowanymi problemami i "niezwykle zawiłą"intrygę na poziomie sześciolatka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones