L'Assassino è ancora tra noi

Film luźno oparty na prawdziwej historii seryjnego mordercy aktywnych seksualnie par Potwora z Florencji. Morderca strzelał z pistoletu do ofiar kochających się w samochodach czy w namiotach, a zamordowane kobiety okaleczał seksualnie nożem post-mortem. O tym zwyrodniałym mordercy pisze prace studentka kryminologii...

Reżyser tego dziełka nie cieszy się dobra sławą (głównie za sprawą ponoć tragicznego Titanica), ponadto jest to giallo z 86 roku, więc nastawiony byłem sceptycznie. W dodatku film cieszy się opinią mocnego, za sprawą jednej rzekomo szokującej sceny ucinania łechtaczki. Jak to zwykle bywa filmy owiane tą sławą nie mają...

tytułem :The Killer is still Among us. Dobry, trzymający w napieciu thriller włoski. Starałem się znaleźc jakieś powiązania z gatunkiem giallo, niestety nie spełnia tych wymagań. Miejscami trochę się dłuży, ale za to jest tu świetna, trzymająca w napięciu muzyka czy efekty dzwiękowe w scenach zagrozenia głównej...

Poza tym, że całkiem nieźle udało się reżyserowi pokazać paranoję głównej bohaterki i zarazić nią widza, film się kiepsko sprawdza jako giallo. Fabuła jest przeciętna, a film się strasznie ciągnie. Morderca zabija przy pomocy pistoletu, przez co same zabójstwa nie robią wrażenia. Robi za to wrażenie paskudna scena...