Przed Państwem wreszcie długo oczekiwana nowość w PFP - spotkanie z "Mongo.. liańskimi? lijskimi?.. pochodzącymi z Mongolii śmierciorobakami"! Jakkolwiek wszelkie inwentaryzacje Noego oraz Linneusza taki gatunek pomijają, każdemu wszak zdarza się pomylić :D Starcie z wielkimi paszczami już w najbliższy poniedziałek, 7.10 o 20 w Pulsie! Zapraszamy chętnych do komentowania podczas tego premierowego seansu!
No właśnie nie ma żadnego murzyna skoro są chino-mongołowie to gdzie afro-mongołowie?
No właśnie skarb Czyngis-Chana brakowało mi tej kropki na i spajającej całą fabułe.
Mówię wam, pod koniec filmu, gdy Amerykanie będą padnięci, zmarnowani wojną z larwami, zaatakują ich wszyscy Mongołowie na koniach którzy się poukrywali w jaskiniach.