Przyznam, że nie zgłębiałam dokładnej historii powstania filmu, znam tylko podstawowe o nim informacje. Dla mnie film- bomba (nie, nie, ja nie z tych co widzą film o ćpaniu i już jest 10/10...)Po prostu na swój sposób zrozumiałam o co 'kaman' (i z tego co się orientuję, raczej dobrze zrozumiałam). A to, że jestem z ludzi lubiących dobrą muzykę to dodatkowym plusem była 'superowa ścieżka dźwiękowa' :D 10/10