Zdecydowanie najlepszy film Gilliama. Rewelacyjny Benicio Del Toro. Świetna adaptacja książkowego pierwowzoru. Jeśli lubisz pokręcony humor, na pewno film dla ciebie. Do tego smaczki kulturowe z przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Nie jestem narkomanką, alkoholiczką i daleko mi do tego, ale mimo to uwielbiam ten film.