Las Vegas Parano
Fear and Loathing in Las Vegas
1998
powrót do forum filmu Las Vegas Parano 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10
Film jest doskonalym odzwierciedleniem konca lat 60-tych . Przedstawione w nim sytulacje pokazuja jakie ludzie wteczas mieli poglady , wiezenia . Film obrazuje przepiekne lata w ktorych mlodzi ludzie dążą do spelnienia swych najskrytrzych marzen , byly to wspaniale lata . Takie slowa jak wolnos , pokoj , milosc, byly na porzatku dziennym i kazdy w nie wierzyl , pokladal w nich swoja wiare na lepsze czasy . Natomiast po uplywie ok. 50 lat czolwiek powoli zapomnial czym jest milosc , wolnosc , moze nie tyle co zapomnial , ale przestal w nie wierzyc.... Chodzimy po tym swiecie i mym skromnym zdaniem powinnismy sie cieszyc z tego ze zostalo nam dane zyc w pelnym znaczeniu tego slowa . Skoro zyjemy to trzeba to zycie jakos wykorzystac np. podarzac w strone marzen .
Ale to jest tylko moja opinia .... powiedzcie mi co myslicie na ten temat..
hahaha ale polewka pisalem ten temat w moje urodziny :D dopiero teraz sie skapnolem xD hahah dobre :D a film i tak jest kozacki :D peace
Koniec świetności lat 60. Zgadzam sie w pełni. Według mnie cały sens filmu zawiera się w monologu na samym końcu filmu. Depp mówi tam że Leary się pomylił. Leary, (jeśli ktoś nie wie :P) to profesor Harvardu, który rozpropagował używanie LSD. Profesor psychologii miał inne podejście do narkotyków niż inni ludzie, mniej lub wcale niewykształceni, i nie przewidział że narkotyki staną się przekleństwem a nie wyzwoleniem ludzkości tak jak głosił. On LSD używał do doznań duchowych, a reszta dla fazy:P Koniec wykładu:P
Według mnie to cały przekaz tego filmu, czyli narkotyki, które pod koniec lat 60. stawały się problemem społecznym.
Film bardzo lubię ale nie uważacie że jest troszkę za długi? Mogli by oszczędzić tak ze 20 minut. Choć nie oglądałem go jeszcze na "dopalaczach":P Może kiedy obejrzę zmienię zdanie co do długości filmu:P POZDRO