Coś co jest klapą dla jednego dla innych może być dziełem. Fabuła na podstawie powieści, powieść to nic innego jak tylko zapiski niesamowitej pordóży pana jaśnie wielmożnego Huntera Thompsona - film jest pochwałą jego twórczości i powstał tylko dlatego żeby oddać mu hołd i jest kierowany dla tych ludzi którzy o tym wiedzą i znają tą postać bo dla nich ten film zawsze bedzie dziełem, dla innych nie ogarniętych w temacie bedzie tylko męczącą podróżą a po co sie męczyć lepiej sie wyluzować :) dlatego rób co chesz ale nie zakładaj dziwnych tematów o filmie o którym wiesz narazie niewiele

Cytując, typowe porwanie się z "młotyką na Słońcę".
Patrz - złe dobrany film do odbiorcy (albo na odwrót)

Jeśli dalej nie możesz znaleźć mózgu sprawdź jeszcze w szafie. Czasem gdy odczuwa się zażenowanie rośnie silna potrzeba alienacji.

No i co chłopczyku myślisz ,że pojechałeś ? Ten cytacik pasuje jak ch.uj do twojej d.upy

Czyli niebardzo. Taki z Ciebie dyskutant jak znawca kina. Twoją wioskę powinni odłączyć od neta bo słomą sypiecie przez kable.

A tak w ogóle to nie był cytat. Nie umiesz stosować podstawowych pojęć i wychylasz się na forum - żałosne xD

nerwowy jest i tyle.....:) Ale Z ta wioska i slomą dobrze pojechales....:)

Ja tylko się dziwie dlaczego tak niska ocena. Jeśli o mnie chodzi film niepowtarzalny i chyba tylko dla wtajemniczonych :)

To jest jeden z najlepszych filmów w historii, a ty idioto nie masz pojęcia o kinie.

Wyluzuj Ziom!
Gdyby Twój tata robił Ci to samo, co jemu się przytrafiło ze strony jego tatusia oraz wszystkich podwórzowych meneli to też byś zakładał takie tematy.
Trochę empatii trzeba mieć! :-)

Pozwól, że zacytuję niezbity dowód na potwierdzenie mojej hipotezy:
"No i co chłopczyku myślisz ,że pojechałeś ? Ten cytacik pasuje jak ch.uj do twojej d.upy"
To jest retrospekcja. Tak każdej nocy mówi do niego tatuś i nie zgadniesz co się dzieje później.
Otóż za każdym razem okazuje się, że ten cytacik pasuje wszędzie i to bardzo.

Hahahahahahahhah zniszczyłeś mnie :D

No to bardzo mi miło :-)
Takie tematy są zawsze znakomitym pretekstem do robienia sobie jaj, bo przecież nie można ich brać na poważnie.
Pozdrawiam!