Po obejrzeniu tego figo-fago-psycho-delicznego filmu natychmiast zapragnąłem sztachnąć się eterem ! Depp jest bezbłędny - mimika twarzy, głos, chwiejny krok, gibkie ruchy. Zresztą niewiele gorszy jest Del Toro (szczaególnie akcja w wannie przy dzwiękach "White Rabit").
Każdy, kto lubi totalny odjazd powinien (albo nawet musi) obejrzeć ten film.