Muzyka Chopina znowu zagrała. Szkoda tylko, że w tak słabym filmie. Wytrzymać da się
pierwszą część, animację poklatkową, ale druga... ojojojoj...
Spodziewałam się czegoś o wiele lepszego. Jedyne co mi się w nim podobało, to część z
animacją po klatkową. Która nie pasuje do reszty.
Film potwornie nie równy rozdarty na dwie części. Pierwsza animowana niezła druga powiedzmy telewizyjna fatalna. I nie mówię tu a merytorycznym aspekcie filmu(choć temu też do średniego poziomu daleko, oj daleko) a o technicznej jego realizacji. Dziwię się tylko, że tyle szacownych instytucji wyłożyło na to kasę, no...
więcej
beznadziejna fabula, i pomysl z muzyka Chopina.
liczylem ze polska sie wreszcie popisze czyms dobrym, a tu jak zawsze wyszlo.
Dzięki "Latającej Maszynie" przekonałam się do muzyki Chopina, którą zawsze omijałam. Ponadto warto zobaczyć film chociaż dla przepięknej animacji w 3D!
Premiera tego filmu jest już przekładana od roku... Pierwotnie miał być w kinach w sierpniu 2010 r., potem we wrześniu tego roku (i miał być pierwszym polskim filmem 3D). W końcu podano oficjalną datę premiery na 21 października, jednak i tą datę przełożono... Podejrzewam, że ze ze względu na premierę "Bitwy...
Może ktoś mógłby mi pomóc i wie, jak nazywa się piosenka, która jest motywem
przewodnim w polskim trailerze? jest niesamowita, a jak na złość nie mogę jej
zidentyfikować. Pozdrawiam!
Po tym filmie można totalnie znienawidzić Chopina i jego muzykę! Produkcja ta nie zasłużyła nawet na 1 punkt, a dałem jej 2 wyłącznie ze względu na docenienie żmudnej i niełatwej pracy animatorów-lalkarzy, cała reszta to jednak totalne dno. Do teraz drapie mnie w głowie ta nachalna muzyka, bo co za dużo to zdecydowanie...
więcej
Jak to dobrze pamiętać ze ludzie kupują opakowanie.
W sklepie kolorowe pudełko i opis sprawiają ze człowiekowi nie chce się odmawiać radości dziecku i kupuje pudełko mając nadzieję na radochę również dla siebie.
A potem razem z dzieckiem ogląda widziany już minimum 10 razy "Sezon na misia"... bo to dobry film i...
Niestety co do fabuły, to bardzo kiepsko. Spodziewałam się historii pełnej przygód, a dostałam jedynie ładną wizualnie etiudę ilustrowaną muzyką Chopina i nic więcej.
Z odbiorem przez dzieci też jest fatalnie (jeśli to miał być film adresowany do nich). Moja 7-lenia bratanica znudziła się już po 20 minutach ("lecą,...