Dla mnie to wygrało: -Caruso to twój paser,on mi płaci 10% wartości towaru -A ch8j mnie to obchodzi!
Jak dla mnie ten tekst był słaby, właściwie o nim zapomniałem. Według mnie zdecydowanie najlepszy tekst filmu to kwestia Buczkowskiego: - Wiesz jak ten syf nazywa się po francusku? Dzia-DĘ Jeszcze kilka dni po seansie się z tego śmiałem.