teksańska masakra, od lat w ścisłej czołówce dobrych slasherow, moim zdaniem swietny pomysl z tym prequelem, zawsze to cos "nowego" jakby nie bylo :)
ale generalnie dużo jeszcze filmów nie oceniłem, trochę mi to jeszcze zajmie pewnie, kiedyś miałem więcej czasu na oglądanie, ze względu na prace jaka wykonywałem, później sie to przerosło w nałóg, a teraz to już tylko pasja i przyjemność, w większości mojego życia oglądałem horrory, uwielbiam je, nie jest to kino ambitne, ale takie pokochałem i ogarniam do dziś, i tak to jakos leci
dokładnie tak. Remaki Halloween były straszne. zwł Halloween 2, gdzie Myers wydawał z siebie jakieś jęki i stęki.
Na dodatek zrobiono z niego wielkiego habana niczym szalony pracownik tartaku na alasce.
nie ogladałeś ówcześnie a komentujesz... zwłaszcza, że film jest o dziwo bardzo dobrze "oglądający się" jak na ten ze szmacony gatunek. Mocne wykonanie jak dla mnie tego Leatherface'a, i mega gówniana reżyseria, która z 10/10 robi 5/10... wliczając w to sentyment 6/10, a to nie jest zły wynik jak na gównianego tasiemcowatego slaszera.
Właśnie obejrzałem "ówcześnie" i się nie zaskoczyłem. Kolejna żenująca część, jak dla ciebie to było 10/10 zepsute tylko i wyłącznie reżyserią, to nie mamy o czym rozmawiać.
Słuchajcie, a czy wersja WEBRip z DirecTV nie jest czasem ocenzurowana? Bo trwa niespełna 85 minut, podczas gdy wszelkie źródła jako czas trw. podają 90 pełnych minut. Któryś z Was widział już "Leatherface'a" i może się wypowiedzieć? Chyba nie warto tracić czasu na wersję skróconą skoro uncut wyjdzie za miesiąc.
Film mam na dysku i z tego co widzę to ucięto większość napisów końcowych, stąd zapewne kilka minut krócej trwa.
Ale napisy koncowe nie trwaja ponad 5 minut zazwyczaj (chyba ze specjalnie maja wydluzyc film). Obawiam sie, ze wersja DirecTV moze byc ocenzurowana, co swoja droga jest bardzo ch**owe.
Zawsze możesz iść do kina. A co do napisów dam przykład. Wersja rozszerzona ostatniej części Władcy Pierścieni trwa prawie cztery i pół godziny. Sam film trwa troszkę ponad 4h, a na napisy poświęcono ponad 20 minut. W sumie nie ma co się dziwić, skoro mnóstwo ludzi poświęciło swoją pracę nad tworzeniem tej trylogii.
Nie bardzo jest sens porównywać "Władcę..." do "Leatherface'a", pod jakimkolwiek względem.
Czasem napisy końcowe trwają i 10 minut. Zwłaszcza w filmach z ostatnich lat :)
Oficjalnie "Leatherface" trwa 90 minut, a wersje 84/85 minut mają ucięte napisy końcowe.
To pełna wersja więc bez obaw.
Popieram,jako fan całej serii się nie zawiodłem.Może nie tak świetny jak poprzednie części,ale podobnie świrnięty i o to w tym chodzi :D.Fajnie było popatrzeć na kolejnych czubów świńskich w akacji ;).