Przede wszystkim radzę obejrzeć dokument, bo naprawdę warto. Dzisiaj pewnie będzie wszędzie dostępny. Osoby manipulowane bardzo często długo dochodzą do wniosku, że były poddawane manipulacjom. W przypadku Wade'a on go bardzo kochał, jako idola, i wierzył, że uprawiany seks jest dowodem miłości, a nie molestowaniem. Poza tym cieszył się szczerze z tego, że został wyróżniony spośród innych dzieciaków. Szczególnie przykro patrzy się na moment, gdy opowiada o teledysku do Black or White, w którym został zastąpiony przez Culkina i odstawiony na boczny tor (chociaż tu się nie do końca zgodzę, bo przestał być wtedy po prostu jedyny i o ile mi wiadomo od tamtego momentu Jackson i uwierzył, że może sprowadzać do domu więcej chłopców - co zresztą wkrótce stało się już normą). Nalezy tez odpowiedziec sobie na pytanie, co 12latek (pierwsze postepowanie) i 21latek (drugie postępowanie) może rozumieć pod pojęciem molestowania? Tego co robił z Jacksonem nie postrzegał w kategorii gwałtu i myślę, że mimo że Jackson to odtrącił, on nadal to kochał. Wiem że to nienormalne, ale tak właśnie wtedy było. I nie wiem, jakie Ty masz doświadczenie życiowe, ale dziecko, a nawet nastolatek często pewnych zachowań nie postrzega jako złe, że ktoś może mu robić krzywdę. Mogą wydać się one wówczas dziwne, niewłaściwe, ale często po latach dociera, że pozwoliło się komuś na coś złego. Mnie akurat przypadek Wade'a w ogóle nie dziwi, biorąc pod uwagę, ile Jacksonowi zawdzięcza. Chłopak był jednym z najmłodszych choreografów w LA. Jest zresztą nadal jednym z najlepszych. Uczył się zresztą tańczyć od Jacksona, co chyba akurat nie zostało pokazane w filmie, ale było wspominane podczas procesu przez jednego z pracowników MJ

Mówimy o tej samej pani która w 1993 roku zrobiła wywiad z Jacksonem na ranczu Neverland i mało co nie posikała się w majtki kiedy widziała wszystkie atrakcje tego parku rozrywki i którą Seal oskarżył, że wiedziała o praktykach Harveya Weinsteina, no to faktycznie jest wyznacznik moralności.

Niektórym postawienie się w roli obrońcy zboczeńca i pedofila przychodzi nader łatwo.

widzę, że masz ogromna wiedze na temat wiarygodności filmu, brak łączenia faktów, brawo :) bez dowodów nie ma winnego, a takowe nie zostały pokazane :)

Jesteś zalosna . Wstyd mi za takie kobiety . Mamusie ofiar myśla tak samo jak ty. A dwie matki(a duzo sie wypowiadają w filmie) wystawiaja sie na krytykę i otwierają bardzo w dokumencie. Podrzuciłabys Jacksonowi swoje 7 letnie dziecko i pozwolila zasypiać z nim za zamknietymi drzwiami?

a w ogóle z jakiego powodu miałabym dawać dziecko jakiemuś mężczyźnie? bo ta odpowiedz jest niezrozumiała, mam dać komuś dziecko i godzić sie na jego cierpienie? chyba niepotrzebne pytanie ;)

Dlaczego na jego cierpienie?? Przeciez Michael to byl anioł. On nic nie robil tym dzieciom.

a tak, zapomniałam, ze mam pisac w tej wersji, która jest prawdziwa a nie podpasowywać się pod szerzone przez Ciebie kłamstwa

Sarkazm ci nie wychodzi. Wersja moja czy twoja nie jest tu istotna .Pytam sie po raz n-ty czy PO PROSTU pozwoliłabyś komus spedzac czas ze swoim dzieckiem w nocy , w łózku gdyby cię o to poprosil?

To jest fakt. Michael się tego nie wypierał

nie, nie pozwoliłabym, tak jak napisałam pytanie bezsensowne, wiec oskarżaj rodziców ;)

Rodziców? A kto im robił krzywdę?

jeśli nie interesuje cie los własnego dziecka to nikt :) a w ich przypadku chyba tak było ;p

tym bardziej zostawić rodziców z 30letnim mężczyzna na noc, trzeba być naprawdę niedorozwiniętym, w filmie nie widzę ani jednego potwierdzającego wine Michaela dowodu, jedynie wychodza takie, które świadczą, ze ten film to jedynie kłamstwa, no ale, zawsze lepiej jest być jednostronnym, a film w 100% taki jest

Tak się składa że wiedzę mam. Wiedze miałem też wiele lat temu. Wtedy gdy Jackson sprawadził rodzinę chłopca do USA i kupił im dom. Wiedzę miał kazdy kto był w stanie zaobserwować fak zapłacenia 22 milionów dolarów rodzicom jednego z molestowanych chłopców. Może nie oglądałaś tego filmu , lub nie rozumiałaś wyjaśnień dotyczących milczenia molestowanych. Przypomnę Ci jeszcze historię dość niedawną . Historię molestowania chłopców w Poznańskim chórze, przez ich dyrygenta. Rodzice chłopców dali by sie pokroić , pamiętam wywiady w tv , że on nie może byc winny !! .

Nie wiem czy czegos nie pominalem bo dokument dosc dlugi ale obejrzalem i jedna rzecz mnie zdziwila, Stephanie, matka ktoregos z "bohaterow" na wiesc o smierci MJ w 2009r. powiedziala, ze w tamtym momencie skomentowala to zdarzenie "dzieki Bogu, nie skrzywdzi juz kolejnych dzieci" ale przeciez jej syn sie przyznal do wszystkiego dopiero lata pozniej ? A skoro miala tak utarte zdanie o MJ juz w tamtym czasie to zastanawiajace jest, ze siedziala cicho a wrecz z radoscia przyjela od nego np. dom w prezencie.

Ja zrozumiałam, że Jimmy powiedział o wszystkim swojej matce już przy okazji procesu w 2005- tego, w którym nie chciał już zeznawać. Natomiast Wade trzymał to w tajemnicy do paru lat po śmierci Jacksona.

nie ma to jak oceniac film na 1 przed obejrzeniem, patrze na nick "viktoriawaw" i już wszystko jasne :D

Też tego nie rozumiem i argument, że ma 4 h to żaden argument :) ja celowo za wiele nie pisałam, dopóki go nie obejrzałam w całości i dopiero wtedy założyłam temat. Na filmwebie niestety nie brakuje osób, które wystawiają ocenę przed obejrzeniem filmu lub nawet nie mając takiego zamiaru :/

film obejrzany, takich kłamstw jeszcze w życiu nie widziałam, jeden z nich mowi, ze bym w euro disneylandzie w 88 z Michaelem ? przypadkiem nie został on otworzony w 92?
mail w którym piszą o tym, ze maja kilka wersji i zobaczą która bedzie najlepsza na powiedzenie jej w filmie, jeśli was przekonują jedynie puste słowa, które są zamknięte w filmie (także jakiś progres, a nie tylko rzucanie ich na wiatr i to moze was tak oburza) i dokładne opisy, no to naprawdę brawo!
tym bardziej nie rozumiem jaki problem masz do mojego nicku, widzę ze rozmowa na poziomie sie szykuje

https://youtu.be/iZ0B4jjNdjM warto się zapoznać, chociaż większość psychofanów pedofila jest jak matka Robsona, do końca nie wierzy mimo że wszyscy o tym wiedzieli.

Niewinny? Szanowna viktoriowaw, zastanów się czy oddałabyś swojego 7 letniego synka 45 letniemu facetowi, który mówi jak kobieta, maluje się szminką i śpi z obcymi chłopczykami w łóżku? Facetowi, który poi kilkuletnie dzieci winem i puszcza im filmy pornograficzne? Gdybyś miała takiego sąsiada to zostawiłabyś mu swoje dziecko na tydzień? Nawet gdybyś wiedziała, że miał sprawę o pedofilię i sąd go oficjalnie uniewinnił? On sam by zapewniał, że jest niewinny i kocha dzieci. Viktorio? Oddałabyś?