rozczarowanie, ale i tak ujdzie. taki the thing, ósmy pasażer nostromo i prometeusz ale słabsze w każdej zapożyczonej cząstce. pod koniec była okazja na dodanie czegoś z cloverfield ale nie zrobili tego
początek głupi, bo ten typ czekał zamist siłowo go ściągnąć, potem powinni zamknąć włazy na ręce bo była szansa iż by wkońcu rozerwał rękawice
jak chcieli zabić potwora i ratować naukowca to wystarczyło zabrać ciało odstraszyć potwora i wyjść. potem pozbawić tlenu/zamrozić
a zakończenie niepotrzebnie przedłużone, bo w głowie miałem takie "na miejscu scenarzysty dałbym scenę w której potwór ląduje na ziemi" i czym dłużej oglądałem, tym bardziej byłem pewien że tak zrobią.