Jeśli ktoś pamięta odcinek s01e11 p.t. "Zabawki na strychu" to dostrzeże wiele analogii.
Galaretowata forma życia, która uciekła z zapomnianej lodówki w ładowni atakuje załogę. A sama walka Spika za pomocą miotacza ognia i zachowanie obcego pod płomieniem, oraz jego wygląd zostały niemal żywcem przeniesione do "Life".