PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=765212}

Life

2017
6,3 89 tys. ocen
6,3 10 1 88990
5,6 37 krytyków
Life
powrót do forum filmu Life

Grupa głupich ludzi w kosmosie - SĄ !
Obca istota która na początku wygląda niegroźnie - JEST !
Niby zaskakujący a jednak przewidywalny zwrot akcji gdy obcy robi się zły - JEST !
Załoga ginie jeden po drugim aż do końca filmu - JEST !
Idiotyczne zachowania niepasujące do profesjonalistów - SĄ !
Końcówka która miała zaskakiwać a stała się przewidywalna - JEST !

Wszystko to już było w latach 80'tych, oklepane przez co przewidywane a więc nudne.

ocenił(a) film na 8
fenio_px

I bardzo dobrze ze taki schemat, oby wiecej takich.

Aretus

To tak jakbyś powiedział że jedzenie przez 30 lat tego samego na obiad i kolację jest dobre bo było dobre na początku. Schematy to nuda, wtórność, brak pomysłów. Dobre filmy mają nieszablonowy scenariusz co przekłada się na element zaskoczenia, film wnosi coś nowego do gatunku. Jeśli tego nie rozumiesz to wybacz ale nie rozumiesz jakości kina.

ocenił(a) film na 8
fenio_px

Ok, niech bedzie ze nie rozumiem wedlug ciebie, nie mam zamiaru prowadzic jalowych dyskusji. Jak dla mnie to swietny film i tak jak pisalem wyzej, oby takich wiecej.

ocenił(a) film na 2
fenio_px

Zgadzam się - niestety, mimo że uwielbiam filmy sci-fi ten nie przypadł mi totalnie do gustu - przewidywalny, pretensjonalny i naciągany. I jak lubiłem Jake'a, tak po tym filmie trochę go odlubiłem. Fatalna rola.

Lumenis

Nie winiłbym za tą porażkę Jake, to dobry aktor. Fabuła filmu na papierze mogła dobrze się zapowiadać a dopiero efekt końcowy pokazał wtórność i głupotę scenariusza, dodatkowo ze słabymi efektami. I te postacie... jak kukły które istnieją w filmie tylko po to aby zginąć. Ten film to taki trochę wyłudzacz pieniędzy od widzów. Niby nowy a jednak wszystko to już było i to setki razy w lepszym wydaniu.

ocenił(a) film na 2
fenio_px

To można go chociaż winić za to, że przyjął tę rolę ;-)

ocenił(a) film na 6
Lumenis

Rzeczywiście, Jake słabo wypadł w tym filmie. Źle był też prowadzony przez reżysera. Słyszałem, że tę rolę miał dostać Reynolds, ale z powodu innych zobowiązań dano mu mniejszą (ginie szybko, gra krótko).
Filmik na pewno nie nudzi, ale do grona wybitnych dzieł światowej kinematografii raczej się zaliczać nie będzie. Oglądało się dobrze, stąd bardzo wysoka ocena 6/10 (czyli niezły), ale błędów w tej fabule jest zbyt wiele, by można było na to przymknąć oczy. Najbardziej mnie razi, jak zwykle, że elitę ludzkości pokazano ponownie jako bandę nieodpowiedzialnych i naiwnych idiotów. Czy doczekam mądrego filmu sf, w którym elita ludzkości pokazana zostanie jako grupa piekielnie inteligentnych istot, rozumujących logicznie, racjonalnie, przenikliwych, świetnie zorganizowanych, wyciągających właściwe wnioski i nie popełniających dziecinnych błędów?

ocenił(a) film na 2
per333

Obyś(my) się doczekali. Ostatnie kino sci-fi w miarę to chyba tylko Interstellar i Nowy początek. Choć ja uwielbiam też Na skraju jutra - mimo Toma :)

ocenił(a) film na 5
per333

Zgadzam się totalnie. Oglądanie w kółko tego samego to słaba rozrywka. Zazwyczaj nie czytam opinii przed seansem, więc miałam nadzieję na coś interesującego, wciągającego i zaskakującego, a w efekcie mogłam pobawić się we wróżkę i przewidywać przyszłość. Już do końca się załamałam, kiedy nawet zakończenie nie było niespodzianką. Najbardziej wkurzające jest rzeczywiście to, że w filmach na wszelkie wyprawy kosmiczne wysyła się najmniej racjonalnie myślących ludzi, którzy mają same głupie pomysły. Też jestem ciekawa, kiedy powstanie film, w którym rasa ludzka nie będzie tą najgłupszą :P Brawa należą się Calvinowi za najlepszą grę aktorską. Ładnie, fajna muzyka, ale jednak nudno.