Mam wrażenie, że w kosmos polecieli głupi i głupszy. Akcja filmu to realizacja pomysłów głupich i jeszcze głupszych na które wpadali członkowie załogi.
Chyba masz rację.Jak można badać obcą formę życia bez maski,wkładając ręce do gabloty w marnych rękawiczkach i drażnić obcego różnymi substancjami.Nie przypuszczali naukowcy,że może wydzielać jakieś substancje,które mogą uszkodzic te "wytrzymałe"rękawiczki? Powinien to robić robot sterowany z zewnątrz,jakieś mechaniczne ręce itp.
Zgadza się wiele naciąganych nie logicznych scen w rzeczywistości nie mających by miejsca....