Nie chcę się wymądrzać na temat zachowania członków załogi. Bardziej w tym filmie irytuje mnie to, że tak naprawdę nic nie wybija się ponad przeciętność. Bohaterowie są nudni i płytcy. Potworek jest całkowicie nieinteresujący. Scenografia może być, ale brak jej stylu. Fabuła jest typowa. Sceny śmierci ani nie są brutalne, ani widowiskowe... po prostu są. To typowa średnia produkcja w której nic nie zostało do końca popsute, ale też i nic się nie wybija. Może jedynie zakończenie jest niezłe.