Czy uda się odtworzyć chociażby główny skład JL, konkretniej:
1.Batman
2.Superman
3.Green lantern
4.Wonder woman
5.Flash
6.Cyborg
7.Aqua man
Jak nie będzie chociaż jednej postaci (pierwszy do odstrzału jest moim zdaniem Aqua man), to ten film będzie klapą.
A kto mógłby być wrogiem?
Deathstroke'a zostawiamy dla Red Robina, może Darkseid albo Doomsday? Ewentualnie jakaś wojna korpusów
Latarni?
Skład niekoniecznie musi być identyczny z klasycznym. W filmie "Avengers" byli Hawkeye i Wdowa, którzy nie należeli do klasycznego składu Mścicieli (zastąpili Ant-Mana i Wasp) no i jakoś nikt nie płakał, może tylko najwięksi puryści, a przeciętny zjadacz popcornu nie zna Ant-Mana więc nawet nie wiedział, że kogoś ważnego brakuje. New 52 faktycznie jest na topie i na czasie, i w ogóle, ale nie ma się co sugerować wydarzeniami z komiksowego uniwersum.