Miesiąc temu pojawiła się informacja, że wytwórnia myśli, aby dać ten projekt Wachowskim.Zapewne Warner Bros ewentualną decyzję podejmie dopiero po premierze ich nowego filmu "Atlas Chmur" gdy zobaczy recenzje oraz zapozna się z opinią widzów. Mimo wszystko, z całym szacunkiem dla tych reżyserów i ich kultowego "Matrixa", ja wolałbym aby za to wziął się ktoś, kto już miał do czynienia z takimi projektami. Dotychczasowo najbardziej udane produkcje na podstawie komiksów ze studia DC to "Batmany" Nolana i "Watchmen'i" Snydera.
Nolan odpada bo już zapowiedział, że już nie wyreżyseruje filmu na podstawie komiksu, ale mniejsza z nim.
Dla mnie najlepszym kandydatem byłby właśnie Snyder. Dobrze sobie poradził z dość
ciężkimi "Watchmen'ami" i ponadto byłby gwarantem, że będzie kontynuowana jego wizja z "Man of Steel" (chociaż w sumie nie wiadomo czy ta produkcja wypali i będzie hitem lata 2013).
Jakie jest wasze zdanie? Kogo byście chcieli i dlaczego ?
Nie doczytałeś tego co napisałem : "Nolan odpada bo zapowiedział, że już nie wyreżyseruje filmu na podstawie komiksu"
Nolan może i sprawdził przy Batmanie ale jego stylistyka kompletnie by nie pasowała do JL. Ja osobiście mam nadzieję, że Nolan w końcu zrealizuje jakiś swój autorski projekt, jak za starych dobrych czasów.
Doczytalem Twoja wypowiedz do konca. ale specjalnie napisalem jego nazwisko, bo wiem, ze bylby to naprawde dobry film. szczerze watpie w to aby byl slaby. ale Michael Bay bylby tez dobry:D:D
Tylko nie Bay błagam- Transformersy ok ale nie JL. Gość nie pasuje , za to Snyder jak najbardziej. Watchmen był jak dla mnie genialny. Klimat w filmie dla mnie był nie do opisania (w Batmanie pomnóż X100 ale o Nolanie nie ma nawet co marzyć :< ). Moją ulubiona postacią z filmu był oczywiście Rorschach, który jak dla mnie jest w sumie charakterem i postawą dość zbliżony do Batmana ;)
O nie, to w Watchmen pomnóż razy 100, Snyder stworzył arcydzieło pod względem klimatu, koleś od Batmanów niestety aż tak dobry w tym nie był.
Sadze ze sam Snyder by starczył, mógłby do spółki z Bay'em, ale wolał bym by był to ktoś taki jak Nolan by ta produkcja miała ręce i nogi ;]
Rodzeństwo Wachowscy tez dali by rade o ile będzie dobry scenariusz tak samo jak sam Snyder (który brawurowo przeniusł 300 i strażników na wielki ekran)
gdzieś czytałem, że studio namawiało Nolana do tego aby zajął ponownie miejsce producenta tak jak w MoS, ale stanowczo odmówił - trochę szkoda, może chociaż Snyder będzie miał jakiś udział przy tej produkcji.
nom troche lipa, swoja droga pan Nolan mógłby wziąć sie za przygody boga snów Morfeusza (w końcu ze snami mu juz wyszło), a Sandman czeka ;]
po jego przygodzie z Batmanem, ja osobiście czekam raczej na jakieś autorskie pomysły (2,3 filmy ) no i może na jego wersje Bonda, którego tak bardzo chce wyreżyserować. Mnie bardziej boli fakt, że porzucił projekt realizacji filmu o Howardzie Hughes, który niegdyś był w jego planach, niż to, że nie chce produkować JL.
po tym jak obejrzałem "Operacje Argo" dołożyłbym Bena Afflecka, ponieważ widać, że ma duże umiejętności reżyserskie i talent. Oczywiście miałbym jeden warunek - Affleck zajmie się tylko reżyserią filmu i nie będzie w nim grał ! (aktorem nadal jest przeciętnym)
chyba on się już liczy http://www.filmweb.pl/news/Ben+Affleck+m%C3%B3g%C5%82+zosta%C4%87+re%C5%BCyserem +%22Justice+League%22-87864
Wydaje mi się, że nadal jest w grze. Ostatnio czytałem wywiad gdzie się wypowiadał na temat JL, powiedział, że jeśli byłby dobry scenariusz to by przemyślał propozycję reżyserii. Czyli wychodzi na to, że Affleck nawet nie widział skrawka tekstu i prawdopodobnie na dzień dzisiejszy Warner, nikomu nie pokazał gotowego scenariusza - prawdopodobnie nadal jest poprawiany. Myślę, że w przeciągu 3-4 miesięcy a nawet może wcześniej poznamy nazwisko reżysera.