Witam! Ktoś może oglądał film w małym kinie? Zastanawiam się, czy z dźwiękiem było lepiej w jakimś multipleksie...
Kopia dostępna w kinie studyjnym nieopodal mnie była beznadziejna, połowa dialogów była za cicho lub niewyraźnie, a muzyka stanowczo za głośno. Ktoś może też miał taki problem? Zaznaczę, że jakość dźwięku zagranicznych filmów jest w tym kinie bez zarzutu.