Film przede wszystkim szokuje obrazem funkcjonowania kraju: lekarz kpi sobie z obrażeń i
odradza obdukcję, na skargę trzeba jechać do miasta wojewódzkiego, policja ma tylko jeden
radiowóz i 3 ludzi na kilka wiosek, prokuratura dba tylko o polityczno-wizerunkowy
aspekt procesu.....
Film trzyma w niesamowitym napięciu mimo, że historia jest znana.Niesamowite aktorstwo
głownych bohaterów. Film jest krótki,ale właśnie to sprawia, że jest taki surowy i przemawiający,
nie widzę sensu rozwijania innych watkow, bo nie są one bardzio ważne dla tej przedstawienia tej historii, Często
niedopowiedzenie bardziej przemawia niż przegadanie tematu.
Dokładnie ,taka jest polska rzeczywistość, policja gówno robi a co roku przyznają sobie nagrody, za co ???!!!! Pan prokurator tez miał w filmie dobrą rolę, taki jest niestety polski system.
Również odniosłem wrażenie, że sąd apelacyjny zmienił wyrok na surowszy ze względu na przekonywującą mowę prokuratora...
Od dawna żaden film tak na mnie nie podziałał. Z początku liczyłem na surowy wyrok dla tych gospodarzy, jednak później zrozumiałem ich motywy i cieszyłem się, gdy ten dziad obrywał...