taką sprawę. Jestem świadkiem. U nas na wsi podobne rzeczy się dzieją. Alkoholicy terroryzują rodziny. Często biją żony a policja nic nie robi. Komendant z dzielnicowym żonglują ofiarą i uprawiają spychologię a biednym kobietom łzy się cisną do oczu i włos siwieje na głowie. Jestem bardzo bliskim świadkiem i aż serce się kraje jak widzę co się w tej Polsce dzieje. Nie raz usłyszałem od Policji tak samo jak w filmie " jest was tylu to nie umiecie sobie poradzić z nim? "