Człowieku,ja rozumiem że możesz mieć wlasne zdanie i gust, ale Twój komentarz jest chory! Jak taka historia może być nudna i płytka?! Czy Ty wiesz co czuli Ci ludzie??

jeżeli nie zauważyłaś lub nie zrozumiałaś to napiszę prościej - to jest komentarz do filmu nie do historii, napięcie i akcja w skali od 1 do 10 jak dla mnie 1 - typowy sposób pokazania polskiej sensacji w "wartkiej akcji".

(kolec45)- Człowieku ten film pokazuje jacy są i potrafią byc ludzie okrutni.Nie rozumiem takich komentarzy! Brak mi słów!!!

Człowieku a ja jeszcze raz powtarzam że chodzi mi o sposób pokazania tej historii. To jest thiller ? to można zakwalifikować jako dokument, ale na pewno nie thiller.

Zabrakło wybuchów policyjnych pościgów i strzelanin, wtedy byłoby napięcie i akcja, nie?

dokumentem to na pewno nie jest. Film jest "całkiem całkiem", niestety denerwujące ujęcia kamery; nawet dla takiego laika jak ja rzucają się w oczy niedociągnięcia - chybotanie, ucinanie części głowy - wydaje mi się niezamierzone, nie mające nic wspólnego z artyzmem. i jak to w polskim kinie - dźwiękowiec albo się spił, albo Polacy na ekranie umieją tylko mamrotać (ten sam problem dotyczy "Domu złego", który polecam! (ale najlepiej bez dźwięku i z napisami - co oni tam wyczynili to już przechodzi wszelkie pojęcie)) . Ogólnie jak ktoś już zauważył - nareszcie jakiś film nie będący głupią komedią w której to ostatnio się rozlubowali. Oceniam go pozytywnie choć bez większych rewelacji (jeżeli nie stosujemy porównań)

Zgadza się technicznie film nie jest najwyższych lotów, ale i tak jest lepszy niż wszystkie gówno-podobne komedie ostatnich lat.
Widzą 'pan' @kolec wysoko ocenił komedie JOB, czyli była ona SUPER śmieszna i baaaardzo GŁĘBOKA tak?

żal mi cię człowieku, idź pooglądaj sobie "super holiłudzkie produkcje" jak szukasz wybuchów, pościgów i strzelanin, może to cie potrzyma w napieciu...

Czyli Twoja krytyka opiera się na kwalifikacji filmu, bo na Fimweb i innych jest Thriller to będziesz się czepiał?? Ja film oglądam bez względu na kwalifikacje gatunkowe, bo te czasem są mylne... Mnie film zachwycił, pewnie wg Ciebie jestem płytki??

niestety (dla filmu) muszę zgodzić się z autorem wątku. kilka lat temu czytałem świetnie skrojony reportaż w Dużym Formacie. Naprawdę robił wrażenie. Podczas lektury ciarki mnie przebiegały jak podczas pierwszego seansu Długu Krauzego. Film jest tylko bladą ilustracją, sztampowo opowiedzianą i w sumie nienadzwyczajnie zagraną. Komasa nie jest teatralnie poprawny, porównajcie go sobie z kreacją Chyry w roli "anioła biznesu". Nie tak powinno się opowiadać wstrząsnąć mające swoją bezwzględnością ludzkie historie.

O to właśnie chodzi :) historia tragiczna, nieszczęście ludzkie w państwie niby prawa, zwykli ludzie zostawieni sami sobie. Ale film cienki jak sznurówka i zdania nie zmienię. Nie trzeba sie strzelać ani lać po mordzie żeby nakręcić dobry kawałek filmu. Niedawno oglądałem "Prawnika z Lincolna" - można zrobić film?

"typowe polskie" ograniczone myślenie w stylu: film mi sie nie podoba to skrytykuje bez zadnych konkretnych argumentów, a przy okazji napisze "typowe polskie kino" wrzucajac wszystkie polskie filmy do jednego worka, bo gówno wiem o historii i osiągnięciach polskiej kinematografii.

problemy z czytaniem ze zrozumieniem ? czy syndrom czytania tylko nagłówków ? napisałem wyraźnie - "nudne płytkie męczące" - takie jest moje zdanie i go nie zmienie - nie kazdy musi sie zachłystywać polską produkcją sensacji kryminalnej. Film nudny, żucie gumy daje więcej frajdy. Takie jest moje zdanie. Gra aktorska sztuczna plus scenariusz i dialogi nieposkładane. Nie wszystkim musi sie podobać. kropka.

problem z czytaniem ze zrozumieniem masz ty. ale wytlumacze jak przedszkolakowi krok po kroku:
1. brak argumentów- "nudne płytkie męczące"- - ja tu nie widzę wyjasnienia, co jest w filmie nudne, co płytkie a co męczące.
dopiero w tej wypowiedzi dopisałes "Gra aktorska sztuczna plus scenariusz i dialogi nieposkładane". nie czytam w myslach, wiec nie mogam tego wiedziec na postawie pierwszej wypowiedzi.
2. przeczytalam całosc, a nagłowek wskazuje ze jestes osoba z ograniczoną wiedzą na temat polskiego kina skoro wyraznie negatywnie piszesz o polskiej kinematogrfii.

Skoro żucie gumy ciekawsze to zamiast oglądać filmy cały czas żujesz gumę- ryj Cie nie boli?
Film płytki? A co mieli przeklinać na lewo i prawo oraz szlochać z byle powodu? Byłeś w choć odrobinę podobnej sytuacji? Ja byłem, pobito mi brata. I jakoś nie szlochaliśmy ani nie przeklinaliśmy na lewo i prawo - no bo to przecież byłoby "głębokie"...

Ja napiszę inaczej "typowe polskie gów..." 1/10, jak można oglądać takie badziewie ? Najlepsze są downy co dają temu czemuś 10/10.

Najlepsze są downy co dają temu dobremu filmowi 1/10. Oceniając ten film na jedynkę rozumiem, że wszystko było do dupy tak? Rola Komasy też do dupy? A idź pan w piz...

jak czytam taki wpis to mam dosyc, ale tak juz jest jak idiota ma dostep do komputera

Również nie zgadzam się z surową opinią na temat filmu.Rozumiem,że oceniasz grę aktorską czy tempo akcji.Jednak jest mnóstwo filmów,które opowiadają zdarzenia i historie straszne.Uważam ,że emocje jakie wywołują stanowią czy film jest warty obejrzenia czy nie,a to już kwestia wrażliwości."Lincz" zawiera bardzo brutalne sceny,które w połączeniu z ogólnym tematem muszą wywoływać skrajne emocje.Polecam film każdemu właśnie po aby mieć swoje zdanie.

Sam jesteś płytki. A film jest naprawdę dobry.

@kolec45
NO CHYBA TY !

nie ma co zwracac uwagi na krytyke na filmweb powiewa nią zawsze ale dobrze ze są jeszcze normalni ludzie ktorzy zaczym skrytykuja potrafia cokolwiek o filmie napisac. Film jak na polskie pieniądze jest dobry rola niektorych aktorów odbiega od profesjonalistow to fakt ale nie doszukujmy sie igly w stogu siana fabuła filmu jest dość ciekawa i życiowa warty obejrzenia ; ) 8/10

jak widzę autor tekstu uwielbia prawdziwe kino z fantastyczną akcją wnioskując po wysokich ocenach dla arcydzieł typu 2012 czy jumper! prawdziwy znawca kina nam się objawił!;)

pojawił sie kolejny ujadacz... obszczekac, obrazić..... zadowolona ? ty za to jak widzę jesteś znafcą od melodramatów..... aż się wzruszyłem. Znasz bajkę o wężu ?