też mnie zastanawiały !
mam nadzieje że nam ktoś odpowie,
może tl dlatego że się wielokrotnie mówi o nim że był recydywista, może iedyś skłądal wnioski o ułaskawienie? watpie, ale nie mam innych pomysłów

A mi się wydaje, że chodziło tu o to, że nie chciano mu przyznać renty (początkowa scena filmu) i w tej sprawie składał wnioski do Trybunału Sprawiedliwości.

hm...wydaje mi się, że na podaniu o rentę były dane jego żony (?) ale mogę się mylić. W każdym razie, jak dla nie ta kolekcja wycinków dotyczyła tego co on robił tym ludziom - potrafił zastraszyć tak, że mimo wyrządzonych krzywd jakoś nie trafił do więzienia...sama nie wiem, czy to ma sens, ale w tamtym momencie tak mi się wydawało...

Ja to odebrałem podobnie jak Cebulajda. Chłop chciał dostać rentę i miał na tym punkcie obsesje.