Bardzo podobny film to "Navigating the Heart", po polsku dano tytul niefortunny, bo kojarzacy sie z
innym jeszcze filmem : "Za glosem serca". Tez mamy tu dziennikarke, udajaca sie na prowincje,
tez mamy tu dziwaka, samotnika, rozbitka zyciowego i tez konczy sie to romansem. Nie wiem kto
od kogo sciagal temat, bo filmy powstaly nieomal rownoczesnie. Dodam, ze Navigating the Heart
konczy sie happy endem, zyli dlugo i szczesliwie. "List" chyba jest bardziej ckliwy...