Celia Banks poświęca całe życie swojej siedmioletniej córce Lilly. Po tym jak straciła męża trzy lata wcześniej w dzień Bożego Narodzenia, Celia nie ma już nadziei na spotkanie nowej miłości. Sprawy w swoje ręce bierze mała Lilly. Dziewczynka nie chce, żeby matka spędziła kolejne święta sama. Postanawia napisać list do Świętego Mikołaja prosząc o szczęście dla swojej mamy. Kiedy pracujący jako Mikołaj Jake Platt, borykający się z problemami autor książek dla dzieci, otrzymuje list dziewczynki, postanawia napisać coś pierwszy raz od lat. Celia otrzymuje odpowiedź od Jake’a i oboje rozpoczynają staroświecką wymianę listowych wiadomości. Z każdym listem zakochują się w sobie coraz bardziej.