Gdyby nie Scarlett, pewnie nigdy bym tego filmu nie obejrzał. A tak - zaliczone i tyle. Luc Besson to dzieciak, który nigdy nie zmądrzeje więc od wielu lat produkuje politycznie poprawne a nic nie znaczące, pełne wodotrysków filmiki-bzdurki o kosmicznych gejach, groźnych mafiach chińskich itp. itd. .... To się ogląda...
więcejFabuła niestety nie zbyt rozbudowana, pod koniec filmu siedziałem i myślałem "tylko tyle?". Film mierny, jak nie ma nic lepszego do oglądania to można - na plusie tylko Scarlett i Morgan. Porównywanie tego do Matrixa to śmiech na sali.
Komórki komunikują się miedzy sobą z prędkością 1000 megabitów na sekundę, a ja ze swojego Play On-Line wyciągam tylko 6 megabitów ?! To już chyba najwyższa pora odwiedzić salon Play i renegocjować warunki umowy !
Gdyby reżyser postawił bardziej na rzeczywisty aspekt naukowy i problemy związane z transcendencją to ten film byłby arcydziełem. Ale wtedy reżyser nie byłby Bessonem...
Nie jest prawdą, że człowiek wykorzystuje 10% mózgu. Wykorzystuje go w całości ale nie w tym samym czasie ponieważ każdy obszar mózgu odpowiada za...
Oglądanie tego filmu jest jak zamówienie sobie dwóch bigmaców, kubełka nuggetsów i dużych frytek, a na koniec zagryzienie tego posiłku kilkoma białymi truflami z szafranem i popicie kryształową szklaneczką Blue Label.
Fabuła nie ma najmniejszego sensu i jest porażająco głupia, nie ma tu za bardzo spójności, a kino...
Bardzo dobry film akcji , fantasy , .Przez cały czas trzyma w napięciu i nie pozwala na chwilę nudy. Lucy ogląda się jednym tchem ,gdzie widowiskowe szybkie akcje , połączono elementami ''fantasy'' które dają niepowtarzalny klimat . Lucy polecam tym co gatunek Sci-fi , fantasy nie jest obcy i wiedzą czego można się...
Nie byłem przekonany co do Lucy, ale po obejrzeniu filmu mój pogląd się zmienił. Jestem zachwycony tą produkcją. Przypomina "Jestem Bogiem" lecz ja widzę ogromną różnice.
Luc Besson przez półtorej godziny utrzymuje widza na najwyższych obrotach, ciągła akcja podwyższa poziom adrenaliny :)))
Kiedy byłam na feriach obejrzałam film Lucy, a następnie Jestem Bogiem. Muszę przyznać że w obu tych filmach chodzi dokładnie o to samo (narkotyk dzięki któremu można bardziej wykorzystywać mózg). Czy nie jest tak że fabuła Lucy została skopiowana z Justem Bogiem ?
Tylko proszę nie analizować filmu pod kątem naukowym bo już widzę jak niektórzy rozwijają swoje wątki. To świetne kino rozrywkowe, inaczej : To rozrywkowe kino na najwyższym poziomie. Miłej zabawy !
Przy ocenie filmu dla mnie najważniejsza jest logika i spójność scenariusza. Inne elementy takie jak: gra aktorska, praca kamery, montaż, scenografia, efekty specjalne itd., odgrywają zdecydowanie mniejszą rolę.
O ile do przyjęcia są pseudonaukowe założenia o wykorzystywaniu przez człowieka niewielkiej części jego...
Jestem zawiedziony tak niska ocena. Niektóre akcje niczym z Matrixa. Bardzo ciekawy film, trzymajacy w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Ciekawa koncepcja użycia ponad przeciętnej procentu mózgu. Bardzo 'Matrixowa' i trochę bajkowa, ale o tym był watek o ewolucji. Kiedyś nie było ludzi, nie było laptopów,...
Jednak te rewelacje o ludzkim mózgu można było sobie darować. No bo albo w jakiś tam sposób chcemy trzymać się hipotez (w końcu nadal niewiele wiemy o własnym mózgu, a sztuczna inteligencja to poziom owada zapewne), albo idziemy na całość i unoszenie przedmiotów myślą itd. Można było jakoś inaczej to rozegrać. No niby...
więcej