- tekst i wywiady Rebecki Prime z Paulem Austerem i jego ekipą
[to są niewielkie wycinki, miejscami dokonałem drobnych zmian - tylko na tyle, żeby tekst się kleił]:

"Na jednym poziomie wszystko jest bardzo proste. Człowiek zostaje postrzelony i w ostatniej godzinie przed śmiercią śni dla siebie inne życie. Na treść tego snu składa się wiele przypadkowych elementów, które ukazują mu się tuż przed strzelaniną i zaraz po niej. Ściana z fotografiami przedstawiającymi twarze kobiet, głównie gwiazd filmowych, w męskiej toalecie [jest tam właśnie Mira Sorvino - dopisek mój] oraz kawałek tynku, który spada z sufitu. Cała reszta jest następstwem tych elementów: magiczny kamień, młoda kobieta, w której zakochuje się bohater, fakt że jest ona aktorką i zdobywa rolę w filmie, tytuł tego filmu, jego reżyserka itd. To jeden sposób odczytania historii, jej zrąb.
(...) Izzy'ego otaczało wszystko to, co widział otrzymując postrzał ... perkusista w zespole nosi na szyi niebieski egipski anch... inny muzyk ma na sobie koszulę ze wzorem imitującym wężową skórę, która Izzy mógł przemienić w wężowy sarong Lulu (...) Symbole religijne, tybetańskie, indyjskie... różne drobiazgi tu i ówdzie, których być może nikt nie zauważy, ale które się sumują.

(...) na innym poziomie wszystkie te rzeczy naprawdę się dzieją. Głęboko wierzę, że Izzy naprawdę przeżywa wydarzenia w tej historii, że jego sen nie jest tylko czczą fantazją. Kiedy w końcu umiera, jest innym człowiekiem, zdołał jakoś odkupić swoje winy.

[Aspekt sensacyjny] jest zupełnie szczątkowy. Dr Van Horn ma powiązania z grupą, która wytworzyła kamień. Rozmaite kanalie z innych grup starają się wejść w posiadanie tego bezcennego przedmiotu (...) grupa Van Horna śledzi członków tej innej grupy i likwiduje ich (...)
Ale ... Van Horn nie jest tym, kim się z początku wydaje. Jest aniołem - śledczym. Postacią stojącą między Izzym, a bramami śmierci. Ma za zadanie odkryć, kim naprawdę jest Izzy.

Jest jeszcze kwestia filmu w filmie, nowej wersji 'Puszki Pandory'. Pierwowzór jest filmem znaczącym ... w historii kina jest parę filmów, które wywierają brzemienny wpływ na każdego filmowca i 'Puszka Pandory' jest jednym z nich (...).
W filmie wyczuwa się fascynację kobiecymi archetypami... Wszystkie obrazy są ze sobą powiązane, wszystko odbija się od wszystkiego. Film w znacznej mierze opowiada o tym, jak mężczyźni wymyślają kobiety /z innego miejsca tekstu: "[mamy to] gdy Izzy ogląda zdjęcia próbne Celii... jako ofiary mordercy, zakonnicy, dziwki, sympatycznej dziewczyny, która dostaje tortem w twarz/.
Celia - jej najważniejszą cechą jest witalność. Jest szczodra, ujmująca, atrakcyjna typ młodej kobiety, w której może się zakochać każdy. A zarazem nie jest jakimś wdzięczącym się aniołkiem, ma swoje poglądy, jest zdolna do wściekłości, walki....
'Puszka Pandory' - przerzuca to Celię z jednego bieguna jej kobiecości na drugi. Ogromnie podziwiam film Pabsta, a zwłaszcza grę Louise Brooks, ale pisząc scenariusz wykorzystałem go w niewielkim stopniu... koncentrując się na scenach związanych z moją historią (...) Lulu jest zupełnie amoralną, infantylna istotą, osobą bezlitosną. Mężczyźni tracą dla niej rozum. Ona sama nie ma zamiaru nikogo krzywdzić, ale doprowadza swoich kochanków jednego po drugim do ... wszelkich potworności. Lulu jest nie zapisaną kartą, a mężczyźni rzutują na nią swoje pragnienia. Wymyślają ją.

Świat Izzy'ego [jest ukazany] poprzez niedoświetlenie... minimalizm...To samotny wilk, martwa dusza... nie wiąże się z ludźmi. W wypadku jego mieszkania chcieliśmy uchwycić wrażenie anonimowości... nie daliśmy mu nawet szaf na ubrania, jedynie kilka haczyków, na których wiesza ubrania... plus parę surrealistycznych akcentów jak wielka fotografia z Irlandii na ścianie... subtelne dodatki, których nie można zrozumieć, póki nie obejrzy się filmu do końca.
Izzy reprezentuje przeszłość. Już przed postrzeleniem jego życie jest skończone... najlepiej czuje się w ubraniach z przeszłości, spodnie khaki, stare koszule. Jego kolory to kolory tytoniu, który pali, bourbona, który pije.
Celia reprezentuje przyszłość i możliwości życia i miłości. [Ona i jej mieszkanie] wygląda czysto i nowocześnie... Chcieliśmy by jej mieszkanie stwarzało wrażenie prostoty i nadziei... barwy lawendy i żółci.. a Paul przyniósł reprodukcję obrazu przedstawiającego Adama i Ewę, wypędzanych z raju. Jednak jest w niej także odrobina czegoś odmiennego, egzotycznego... dlatego żakiecik ze stójką z brokatu – w niebieskim kolorze.
Lulu jest teraźniejszością absolutną, czystym zwierzęcym odruchem. Widzimy ja w sukni obszytej lamparcim futrem, w cielistym sarongu że wzorem w kobry, w sukni ślubnej z pawimi piórami.
(...) paletę Hannah oparto na odcieniach burgunda i kasztana... w nawiązaniu do tytoniu Izzy'ego podkreśliło to również kontrast z błękitnymi odcieniami świata Celii. [Z Philipem Kleinmanem] łączyło ją zainteresowanie egzotyką ... postanowiłam ugruntować to wyobrażenie, uwidoczniając w mieszkaniu Kleinmana indyjskie fotografie. Gdy Izzy pyta Hannah, gdzie się tak opaliła ... właśnie wróciła z Philipem z podróży do jakiegoś odległego miejsca".