dlaczego teraz produkuje sie same szmiry pod publikę wciska jakiś wieśniaków z warszawki co nie mają pojęcia o aktorstwie?
------------------------------------------------------------------
http://maniakfilmu.blogspot.com/
Przepraszam - to na serio???? Film "pod publikę"?????? A to co to jest, i to o aktorstwie.....chyba, ze dla śmiechu wpis zrobiony.....
Fakt, mi też się nie podoba współczesna, polska kinematografia, jednakże z przesadnie optymistyczną oceną tego filmu nijak nie mogę się zgodzić. Jak dla mnie to właśnie "Młode Wilki" prezentowały poziom aktorstwa chwilami przerażający... I to u nikogo innego, jak głównych postaci! Naprawdę, z bólem oglądało się ten film i zmagania młodych wówczas aktorów z rzeczą (wydawałoby się, oglądając tą produkcją) tak dla nich odległą, jak gra.
I kultowe "dzieci lubią lody, prawda??" Cichego. Zgroza...ciemność i pomór:(((((
jak to jest dobry film to ja jestem tygrysem z syberii.
A co w nim dobrego???
Obejrzyj sobie kolego klasyczne filmy, bo ten bardzo przeciętnym filmem w polskiej kinematografii. Totalne wymyślone bzdety o nastolatkach, gdzie chyba reżyser chciał żeby tacy byli i by tak się wg jego widzimisie zakończyło, ale rzeczywsitosc była zupełnie inna.
Pomijam totalne zakwasy w samej produkcji, scenach, grze, fabule i kostiumach czy nawet muzyce.
Byłem wtedy dorosłym człowiekim i wiem co piszę. Obserwuje nasz kraj jako przedszkolak od 1980. roku, więc wiem co piszę.
Z lat 90. zaledwie kilka filmów jest dobrych: m.in. Nic śmiesznego, Samowolka, Dług, Tato, Psy, Kroll, Małżowina, Przystań.