czerpiący garściami z ludowych wierzeń Meksyku, ma drobne mankamenty jak chociażby kiepskie
aktorstwo głównego bohatera ale to nic przy tak świetnym scenariuszu i tak ciekawej historii.
Szkoda tylko że film nie powstał kilka lat później i nie nakręcił go reżyser pokroju Alejandro
Jodorovskiego bo byłoby to arcydzieło.