Fabula jest dosc chaotyczna, za duzo skrotow myslowych tak jakby kazdy widz znal doskonale zycie Bersteina, a i tak wiele watkow nie zostalo rzetelnie poruszonych i wazne pominiete. Niektore sceny sfotografowane zbyt ogolnie, az sie prosilo aby czasem kamera byla blizej bohatera by pokazac emocje. Cooper swietny, Mulligan bez szalu, Za to charakteryzacja olsniewajaca i mysle pomogla mocno zbudowac postaci.