Malena zachwyca. Zachwyca to w jaki sposób Tornatore opisuje Malenę. Jak kreuje jej każdy ruch ręki, jak subtelnie opisuje jej każde mrugnięcie i każdy gest. Mimo wszystko puenta ciekawsza niż wstęp. Scena poniżenia- pobicia Maleny przez tłum kobiet to jedna z najbardziej przerażających scen, jakie kiedykolwiek widziałem w kinie. Najbardziej wzrusza jednak gdy na końcu Malena ponownie przechodzi przez centrum miasta, znów wszystkie oczy sprowadzają się do niej. Malena jednak nie jest już tak pełna gracji- potyka się, chodzi nie zgrabnie, a jednak dostało to, co jej się należy. ta scena wzrusza potwornie. Główny wątek filmu to jednak miłość 13-latka do Maleny. Szczera, prawdziwa miłość. Młody aktor spisał się całkiem nieźle. Niektóre sceny z jego udziałem są naprawdę wstrząsające.