film mi sie podobał chciałem dac 8/10 ale gdy nastąpił moment jak rozypują sie jej pomarańcze to zwątpiłem. daje 7/10. skąd wziął sie ten motyw rozsypujacych sie pomarańczy w kinie (nie sądze aby w tym filmie był po raz pierwszy uzyty)nie znam jego genezy a dosc czesto mozna go spotkac? jakby ktoś mógł mnie oświcic to byklbym wdzieczny
musze sie przyznac ze ojca nie oglądałem to mój straszny grzech ale jeszcze za młody na niego jestem:) ale z tego co czytałem to chyba tam nie było rozsypanych pomarańczy ?! naprawde to mnie nurtuje , to jest strasznie oklepany schemat porównywalny dla mnie z: jak w amerykańskich filmach dla nastolatków w liceum ktoś potrąca jakąs panne i rozsypują jej sie ksiązki (w kazdym filmie o ameryańskiej szkole taka scena występuje w kazdym !!!!) naprawde przez tą jedna scene 'malena' duzo dla mnie traci pozdro
rzeczywiście motyw dość oklepany, ale dla mnie film i tak jest światny, nawet z pomarańczami :) a co do "Ojca..." tam pomarańcze chyba też w pewnym sensie się rozsypują, tyle że nikt ich nie zbiera jak w amerykańskich filmach o nastolatkach - zbyt poważna scena...
Gdybyś mieszkał na Sycyli to wiedziałbyś że zamiast kobiet rozsypujących jabłka ,widziałbyś właśnie takie,które rozsypują pomarańcze;-).Prawdopodobnie to rozsypanie pomarańczy znaczyło więc...(uwaga,słuchaj)... nic!:-)Dla mnie było to poprostu wydarzenie,które pomogło reżyserowi sprowokować kontakt fizyczny i słowny chłopaka z Maleną(w końcu!:-)).
Dla mnie było to poprostu wydarzenie,które pomogło reżyserowi sprowokować kontakt fizyczny i słowny chłopaka z Maleną -no dla mnie tez tylko uwazam ze mzna to było zrobic w bardziej oryginalny sposób. wiec mówicie ze to motyw z ojca chrzestnego dzieki za wszystkie odpowiedzi pozdro
Pod uwagę wziąć trzeba jeszcze fakt, że główna bohaterka często chodziła w spódnicy, zaniżamy do 6. Kolejną wadą jest oklepane ujęcie piersi kobiety, już tylko 5. 4 za to, że w tym filmie raz na jakiś czas się ktoś usmiechnie, uśmiech w filmach - to takie oklepane. Nie, wystawiam ocene 3, za to, że w tym filmie grali ludzie, żywi ludzie.
Trend na POMARAŃCZE rozpoczął się od "Ojca Chrzestnego". Od tamtego czasu pomarańcze stały się symbolem nadchodzącego nieszczęścia i inni filmowcy, składając hołd albo poprostu nawiązując do Chrzestnego, rozsypują pomarańcze. Tak jak na przykład w "Mal?nie".