ps. byłbym zapomniał, podziękowania dla samozwańczych internetowych tłumaczy - ducha świąt czuli: goku i józek! - absolutnie w klimacie całości, rozbawiły mnie do łez!

pps. jestem w stanie podpisać każdą petycję bojkotującą ciągłe puszczanie w polskiej telewizji kevina samego w domu na rzecz emisji tej przekomicznej Mandarynki - w każde święta, na polsacie, po wigilii, oraz powtórki dnia następnego w porze obiadowej..