recenzji. Lecz chyba trudno się dziwić- wielbiciele Austen mogą się czuć urażeni. Nie czytałem powieści, ale wiem jakie "nowatorstwa" dodała reżyserka i raczej negatywnie to wpłynęło na ogół. Zaczyna się piękną plastycznie, jak i reżysersko historią małej dziewczynki, której matka pozbywa się wysyłając ją do Mansfield Park. Bardzo przeżywmy dramat młodej dziewczynki, która znalazła się w całkiem odmiennym towarzystwie. Ale na tym koniec. Dalej Rozema traci wątek i historia zaczyna się rozłazić. Postacie nie wiadomo czy są zabawne, czy też poważne. Trudno się bowiem śmiać z dramatu teraz już dorosłej kobiety.Rozema nie potrafi zdecydować się na gatunek, a mieszając oba nie bardzo jej to wychodzi. Humor w filmie ogranicza się do kilku tekstów starszych ciotek. Reżyserka zdecydowała się nie wiem z jakiej racji unowocześnić film wątkami lesbijskimi, czy fascynacją jednego ze szlachciców w rysowaniu brutalnych szkiców. Rozema dalej usilnie miesza dramat z komedia, tragedie z obyczajówką i nic z tego nie wychodzi. W pewnym momencie, kiedy przestaniemy się zachwycać kostiumami i scenografią, film staje się po prostu: NUDNY. Po co przez półtorej godziny oglądamy miłosne obyczaje bohaterki, wiedząc dobrze, jak to się skończy. O ile w "Rozważnej i romantycznej" reżyser zaciekawia, opowiada historię w sposób piękny, w odpowiednim miejscu miłość, dramat, komedia, tak Rozema pląta się we wszystkim i z filmu wychodzą tyko dwie, trzy ciekawe sceny- m.in. taniec na balu. Zakończenie ani nie zaskakujace, ani nie specjanie zabawne. Choć podoba mi się tam uzyty sposób teatralny zachowania aktorów - to dodaje smaku i finezji, ale nawet to zostało wiele razy użyte (Wiele hałasu o nic), więc nic nowego. Aktorstwo nie poruszjące, ale też nie złe. Zachwycają kostiumy , zdjęcia, scenografia, ale to nie zmieni faktu, że film jest nudny i bardzo słaby. Niby powieść kobieca, ale kobieta- Patricia Rozema całkowicia ją zepsuła, nie odmówie- kilka scen pozostaje w pamięci, niektóre naprawde przejmujące i bardzo wzruszające, ale to nic w porównaniuz "Rozważną i romantyczną". Na film poszedłem bo mam darmowy bilet do tego kina. Moja ocena: 4/10