Sofia Coppola właśnie tym się wyróżnia , muzyka w filmie jest świetna .

Muzyka jest z gatunku pop. Nic w tym świetnego.

Pasuje do filmu bo dodaje takiego młodzieńczego buntu i o to chodziło , żeby w takim świetle przedstawić Marię Antoninę . The Strokes , The Cure , Kings of the Wild Frontier to nie są zespoły popowe , chyba ci się coś pomyliło .

POP the strokes POP? matko. ja ten film właśnie polubiłam za muzykę i często wracam do soundtracku, jest świetny i mało kiedy zdarza się film z tak dobrze dobraną muzyką

No cóż - powodzenia.

Zgadzam się, ścieżka dźwiękowa niezła, wyróżnia się, zapada w pamięć (pozytywnie) . Ja lubię metal, rock, muzykę klasyczną, przypadła mi całkiem do gustu ;)

I nie jestem bynajmniej smarkata - nieco po 30-stce ;)

zazwyczaj nie lubię nowoczesnego polączenia muzyki z filmami kostiumowymi. wiele razy psulo to cały nastrój filmu. tym razem jednak bylam zachwycona. najbardziej zapadło w pamięć połączenie 18 urodzin Antoniny z Ceremony New Order. i myli się ten kto nazwywa Siouxsie & The Banshees, New Order czy The Cure muzyką POP. ale cóż się dziwić skoro Polacy słuchają muzyki głównie w radiu (wiadomo w jakich radiostacjach).