PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=143515}

Maria Antonina

Marie Antoinette
2006
6,5 61 tys. ocen
6,5 10 1 61273
6,5 28 krytyków
Maria Antonina
powrót do forum filmu Maria Antonina

Niecierpliwie oczekiwany film Sofii Coppoli "Maria Antonina" został wygwizdany na premierowym pokazie podczas festiwalu w Cannes !

yogislaw

Ojj, cos nieładnie tam się dzieje. Ja i tak na film czekam z wielką niecierpliwością.

ocenił(a) film na 5
Clarence

Najpierw da vinciego wygwizdali teraz to...Chyba w cannes chcą pokazać, że filmy z USA są beznadziejne. No cóz, ocenię dopiero jak sam zobaczę :)

użytkownik usunięty
yogislaw

Nie ukrywam,że zmartwiła mnie ta wiadomość,choć już chyba 2 lata temu napisano w jednej z gazet ''jeśli chcesz się zniechęcić do filmów i kina,jedź do Cannes''.To mówi samo za siebie i trudno się nie zgodzić.Niestety.A na film czekam z niecierpliwością i przekonaniem,że jest na co.Myślę sobie,że ''Między słowami'' też by wygwizdali.Coppola nie jest dla wszystkich.Zdecydowanie.

użytkownik usunięty

Czytałem kilka bardzo chłodnych recenzji "Marii Antoniny", których autorzy podkreślali jednak, że "Między słowami" było filmem znakomitym - złe przyjęcie filmu nie wynika więc raczej z niechęci do twórczości tej pani. Na film czekam z niecierpliwością - szkoda, że w naszych kinach będzie dopiero w styczniu:(

ocenił(a) film na 5

Podobno film opowiedziany jest tak, jakby był adresowany dla nastolatków, głównie dziewczyn - dużo cukierkowatości i sentymentalizmu, czyli tego, czego nie dało się uświadczyc w "Lost in translation". Pozostaje mieć nadzieję, bo kilka lat temu podobnie było z "Pianistą" - kiepskie recenzje nie przeszkodziły filmowi w zdobyciu Złotej Palmy a okazał się w sumie co najmniej bardzo dobry. Tak więc różnie to bywa z krytykami - zwłaszcza francusckimi, którzy są raczej "gorącogłowi" i łatwo się zniechęcają.

użytkownik usunięty
Thommy

Też spotkałem się z opiniami określającymi "Marię..." jako film dla "amerykańskich nastolatek". Nie zniechęcam się jednak do filmu przed jego obejrzeniem. A z kiepskimi recenzjami, jakie otrzymał "Pianista", muszę się niestety zgodzić - ale to już inna sprawa.

yogislaw

Film został wygwizdany przez dziennikarzy, a jury festiwalu w Cannes zakwalifikowało go do walki o Złotą Palmę, czyli jednak nie jest tak źle. Sama Coppola stwierdziła, że od początku była świadoma, że jej film trafi do niewielu, ale o to chodzi w sztuce. W końcu jest to raczej niekonwencjonalnie pokazana historia młodej królowej, co widać już po samym zwiastunie.

Prrou

Może weź mi powiedz Tomek gdzie "Pianista" dostawał złe recenzje, bo zielonego pojęcia nie mam skąd wytrasnąłeś taki tekst.
To ogólnie według większości specjalistów (a nie naszych polskich pseudo-krytyków) jeden z najlepszych filmów 2002 roku, ale trochę nie na temat.
Co do "Marii Antoniny" chyba faktycznie nie dorówna "Między słowami". Jednak z tego co mi wiadomo film taki najgorszy nie jest. Choć zapewne na Oscary tym razem nie ma co liczyć...

Albertino

a od kiedy Oskary mają jakąkolwiek wartość artystyczną??

Prrou

No racja :) Tak tylko napisałem, jak można na forum niejednegi filmu znaleźć sam na nie ciągle psioczę ;)

Prrou

A ma "jakąś" wartość, ma, tylko czasem coś im się pomyli ;P

yogislaw

Nie wiem czy widzieliście 'Przekleństwa Niewinności', to też film dla nastolatków, z tym, że żartów rodem z American Pie tam nie uświadczycie. To poważne filmy o dorastaniu, emocjach jakie mu towarzyszą i miłości. To jest właśnie typ filmów jakie robi Coppola, Między Słowami też było o ewolucji człowieka. Spójrzcie na postać graną przez Scarlett!
Ja wiem, że i tym razem Sofia mnie nie zawiedzie.

yogislaw

Wydaje mi sie też ze to zależy od stosunku z jakim ktos podejdzie do tej historii!Maria Antonina to postac raczej komersyjna!Historia jej zycia jest przedstawiana w rozny sposob i co do wiarygodnosci niektorych teorii maja watpliwosci nawet uczeni!pozyjemy,zobaczymy i wtedy bedziemy o tym gadac!narazie czekam...

ocenił(a) film na 4
yogislaw

ja mysle, ze jednak wiekszosc sie zawiedzie na tym filmie - ma beznadziejne zakonczenie i za bardzo nie wie jaki klimat powinien miec.. zdaje sie, ze coppola sama nie wiedziala jak chce pokazac marie antonine

eoq

W wypadku żony ociężałego Ludwika XVI,będącej jak i mąż postacią historyczną trudno o inne zakończenie niż "beznadziejne" :] No chyba że lubisz historię według Kadłubka,czyli swobodną.

Ma_Ciek

jezeli w filmie jest duzo sentymentalizmu i cukierkowosci to to jest film dla mnie.sama tematyka filmu wydaje mi sie bardzo ciekawa i uwazam ze kirsten dunst pasuje do tej roli

ocenił(a) film na 3
yogislaw

mi sie film nie podobal, strasznie nudny, zawiodlam sie bo reklamy zapowiadaj swietny film.. no coz, ostatnio niestety tak jest, ze im lepsza reklama filmu, tym film gorszy.. brawa dla tworcow zwiastunu ;)

ada_rtc

eeh..nie mogłam sie powstrzymac zeby skrytykowac ten film..od czego bu tu zacząc...chyba od odtwórzyni głównej roli. Uważam, że Dunst kompletnie nie nadaje się do tej roli, zagrałą okropnie. Z niecierpliwością czekałam na premierę filmu, jednak gdy dowiedziałam się kto zagra tytułową Marię Antoninę...oniemiałam. Kirsten nie pasuje do takich ról..zdecydowanie nie..
Dunst zagrałą francuską królową beznadziejnie..Patrząc na obrayz przedstawiające Antoninę, nie widzę żadnego podobieństwa między Kirsten a królową. Jedyne co..to chyba jasne włosy. Ale w filmie nie chodzi przecież jak bohater wygląda. Oglądając film miałam wrażenie, że widzę jakąś glupiutką dziewczynkę z prowincji, a nie Marię Antoninę !! Interesuje sie historią, dokładnie prześledziłam okres rewolucji francuskiej i rządy Ludwika i Marii Antoniny..Czytałam równieź książkę o życiu królowej, jednak wyobrażałam sobie ja jako całkiem inną osobę. Już szczególnie powaliła mnie scena, kiedy Dunst rzuca się na szyję hrabinie de Noailles...I nie wiem czy taka była wizja reżysera czy to okropna gra Dunst..ale ogólnie nie lubię Kirsten, uważam, że to beznadziejna aktorka i gdyby Marię Antoninę zagrał ktoś inny to może nie byłaby to taka porażka (przynajmnniej w moich oczach).
Co mogę pochwalic..to przede wszystkim kostiumy. Byłam zauroczona, ale może dlatego iż jestem kobietą i lubię patrzyc na takie rzeczy. Uważam, że swoją role idealnie odegrała Asia Argento (hrabina du Barry). Co do niej jestem prawie w 100% pewna, że tak właśnie zachowywała się ulubienica króla :)
Również muzyka była beznadziejna..jak dla mnie trochę zbyt nowoczesna i kompletnie nie pasująca do epoki, w której rozgrywał sie film.
Jeśli chodzi o akcję..była bardzo nudna !! Po co przez 20 min pokazywac jak Maria Antonina budzi się rano i otacza ją służba..raz w zupełności wystarczy. Ogólnie dużo rzeczy kompletnie mi się nie zgadza z prawdą historyczną. Szczególnie zaskoczył mnie koniec filmu. Gdybym nie znała historii francuskiej królowej pomyślałabym, że królewska rodzina po prostu opuściła Wersal, skazali ich an wygnanie..w życiu nie pomyślałabym, że czeka ich śmierc przez ścięcie na gilotynie.

Podsumowując..Historia Marii Antoniny jest bardzo ciekawa i polecam przeczytanie książki. Ale adaptacja filmowa jest beznadziejna i z tego co czytam inne komentarze to na innych ten film również nie zrobił dobrego wrażnia..

ocenił(a) film na 4
cmokagusia

z tego co wiem nie jest to film dokumentalny...takie same zarzuty mozna wytoczyc przeciw "Apocalypto", "Kopii mistrza" i innym w jakis sposob posilkujacym sie fistoria fimom.
jeszcze filmu nie widzialam - na razie zarzut niezgodnosci z prawda filmu fabularnego uwazam za bzdurny
pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
cmokagusia

To zależy od odbioru filmu. W książkach akurat jest o tym "rzuceniu się na szyję hrabinie" Jaką książkę czytałaś że przeoczyłaś ten fragment? :)

To akurat film z perspektywy nastolatki. Film sie tak urywanie kończy- kiedy MA ma proces i wtedy staję się coraz bardziej dojrzała. A to już nie pasuje do konwencji filmu. Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 8
yogislaw

Uważam, że zakończenie filmu było bardzo dobre. Nie wiem, czemu wszyscy je krytykują, gdyby film skończył się, np. egzekucją Marii Antoniny, to straciłby cały urok. Dla mnie ten film jest bardzo dobry.

ocenił(a) film na 8
yogislaw

Uważam, że zakończenie filmu było bardzo dobre. Nie wiem, czemu wszyscy je krytykują, gdyby film skończył się, np. egzekucją Marii Antoniny, to straciłby cały urok. Dla mnie ten film jest bardzo dobry.

ocenił(a) film na 1
MLizzy

Muzyka zniszczyła cały klimat tego filmu. Ja wiem że "córcia swojego wielkiego ojca" chce być oryginalna ale nie wychodzi to jej ani trochę.