Seria Evil Dead moim zdaniem jest jedną z najlepszych i najbardziej kultowych serii horrorów w historii kina.. a sam Ash jest dla mnie postacią mega kultową. Wiedziałem, że remake będzie zrobiony z inna estetyką niż oryginał ale żeby był aż taki słaby...
Brak zupełnie ducha starych części... czekałem chociaż na jeden zabawny i mocny tekst w stylu Asha...Bohaterowie nijacy... nawet ciężko ich zapamiętać... David który.. domyślam się że miał być odpowiednikiem Asha z oryginalnego Evil Dead... jedynie przypominał go niebieską koszulą którą w starej trylogii nosił bohater... sam David... koleś bez ikry... taki nijaki.. statysta pierwszoplanowy... role kobiece to samo... dno.... najbardziej charakterystyczny był hipsterowaty Eric ale też bez większych rewelacji...
Czemu nie było „klaatu verata nicto”?!! no jaki to był problem aby umieścić ta klasyczną frazę przewijają się przed starą trylogie?! Po jakiego grzyba to zmieniali?! masakra… a podobno Sam Raimi i Bruce Campbell osobiście nadzorowali powstawanie filmu aby zadowolić fanów..
Film reklamowany jako najbardziej przerażający... w którym momencie jak się pytam? ani razu mnie nie przestraszyła ani zniesmaczyła żadna scena... porażka i tu. Jak zwykle głupie oklepane tricki reżyserskie typu.. jest cicho... to za chwilę jebniemy jakiś nieprzyjemny dźwięk po uszach i trochę potrzęsiemy kamerą i będzie strasznie... taki sam efekt można osiągnąć siedzą w wirującej pralce i słuchając popu... w dodatku obowiązkowo każdy demon, duch itd we współczesnych horrorach (jak i w nowym ED) musi wydawać jakiś głupi dźwięk paszczowo.. tutaj cześć skrzeczała jak predatorzy... albo jakieś wysokie piski-krzyki... denne straszenie na siłę.. ale to jest już plaga w filmach...
Muzyka.. może być... ciężko ją zapamiętać ale nie raziła.. była dość klimatyczna. Ładne były też ujęcia.. zwłaszcza na początku filmu.. lasy.. dobre kolory i prowadzenie kamery i pod koniec fajna scena kiedy Mia cięła piłą demona :)
NAWIĄZANIA: (czyli to co dla mnie było najprzyjemniejsze)
- samochód Asha, na którym siedziała Mia :)
- atak drzewa/roślinności na Mię :)
- domek był też bardzo przyjemnie zrekonstruowany :)
- zło poruszające się po ziemi (trochę mało tych scen ale było!) - i zapewne tym razem beż użycia roweru :D
- niebieska koszula „niby Asha” :P
- dwururka w użyciu + piła
- demony pochłaniające duszę (chociaż chyba ani razu nie było „i swallow your soul”)
- klasycznie odcięcie ręki opanowanej przez zło :>
- tekst kołysanki śpiewanej w filmie podobny do tego z ED II
- dialog Erica..(nie pamiętam dokładnie) ale było coś.. że "właśnie ktoś próbował cię zabić.. czy to wg. ciebie jest w porządku?" (przepraszam na pewno to przekręciłem) ale jest to ewidentne nawiązanie do tekstu z ED II "właśnie pocięliśmy nasza dziewczynę piłą łańcuchową, czy to wg ciebie jest w porządku" - przytaczam z pamięci...
- Necronomicon też był ładnie zrobiony.. chociaż jego strony były zbyt "ładne" tak nienaturalnie wyglądały te napisany na czerwono tłumaczenia zawartość.. w rzeczywiste sytuacji myślę że wyglądało by to bardziej niedbale.. a tak to był dobrze zrobiony rekwizyt filmowy.. kolekcjonerki :)
- piwniczka pod domkiem :)
- próba ucieczki z lasu.. podniósł się stan rzeki blokując przejazd w EDII został zniszczony most
- pod koniec "listy płac" jest puszczone nagranie z kasety z ED II naukowca który odnalazł Necronomicon
-NATOMIAST ZDECYDOWANIE NAJLEPSZA SCENA Z CAŁEGO FILMU była po napisach końcowych :) kiedy pojawia się sam Bruce Campbell i wypowiada swoje klasyczne "Groovie!" :)))
PODSUMOWANIE:
Nowy Evil Dead na pewno ciężko ocenić jako "groovie!"... można by powiedzieć "że obok Evil Dead to on nawet nie leżał"… Nigdy nie będzie tak dobry jak poprzednik.. nigdy nie będą produkować figurek, gier komputerowych, komiksów czy masy fajnych koszulek z bohaterami nowej odsłony. Brak klimatu ED, mało straszny, beznadziejni bohaterowie… naiwny prosty… film dla mało wymagających dzieciaków. Stare Evil Dead były pozytywnie kiczowate i przerysowane ale nie udawały że miały być czymś innym… takie były nakręcone z założenia dlatego są tak doskonałymi filmami… Gdyby nie to że jestem wielkim fanem oryginalnego Evil Dead najprawdopodobniej nie obejrzałbym tego filmu do końca.. jeśli w ogóle.
OCENA 3/10
Może ja się za bardzo nastawiałem na film podobny klimatem do oryginału stąd moje rozczarowanie. Teraz czekam na oficjalną zapowiadaną IV część starego Martwego Zła, która mam nadzieję będzie godną kontynuacją! Hail to the king baby!
Ps. Błąd w filmie… już na samym początku… jak David jest proszony o przyrzeczenie poprzez wykonanie symbolu krzyża ręką na sercu… wykonuję go prawej stronie klatki piersiowej.. wątpię aby było to specjalnie zaplanowane przez reżysera.. lustro?
tak jak napisałeś "to jest inna ekipa inne czasy wszystko tylko temat ten sam historia podobna" racja... ja idąc do kina źle się nie nastawiałem.. wręcz przeciwnie.. i bardzo wyczekiwałem ED.. film przestawał mi się podobać z minuty na min niestety.. ale zobaczymy - kwestia moje innego podejścia.. tylko nie wiem czy dam rade mieć inne podejście :) (ja po prostu oczekiwałem innego filmu:)) ...też liczę na to, że będzie wersja reżyserska, może jakieś smaczki dojdą
Z tego co widzę to Ty się raczej nastawiłem nie na podobny klimat tylko na to samo lecz z nowymi aktorami
nie do końca, ja wiedziałem od dawna że to nie będzie to samo, zresztą to już widziałem po trailerach, ale ja w tym filmie po prostu nie widzę ani trochę "iskry" Evil Dead.. poza generalnym założeniem fabuły.. tak to film nie odbiega od innych filmideł.. owszem może być lepszy od tej całej masy, horrorów która zalewa rynek szczególnie w wakacje... ale i tak moim zdaniem nie ma w nim Evil Dead :)
dzięki za głos w dyskusji! :)
serdecznie polecam Ci tą gierkę jak masz tel z androidem :)
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.backflipstudios.android.aodd&f eature=search_result#?t=W251bGwsMSwxLDEsImNvbS5iYWNrZmxpcHN0dWRpb3MuYW5kcm9pZC5h b2RkIl0.