Obejrzałem trailer na filmwebie:
http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr+2+%28tylko+dla+doros%C5%82ych%29-29690
Ale straszna żenada, zero klimatu z oryginalnego Evil Dead. Wszystkie rimejki to zbrodnia na kultowych filmach z lat 80/90. Ale wy dzieciaczki i tak będziecie to oglądać, bo nie potraficie myśleć samodzielnie, tylko łykacie wszystko co wam wcisną masowe media i reklamy. A kto mądry (niestety to już tylko jednostki) to będzie omijać takie szmiry jak ten remake Evil Dead. Ci idioci zamiast nakręcić Evil Dead 4, na który czekamy wszyscy TE 20 CHOLERNYCH LAT to robią remake i jednocześnie profanację serii. ZBRODNIA!!!!!!! Niech ich piekło pochłonie!
Niektórzy lubią takie filmy. Ja z czystej ciekawości chętnie zobacze. Ale sa różne gusta.
Skoro lubią takie filmy to niech oglądają je sobie ale niech producenci nie firmują tego nazwą EVIL DEAD, bo to profanacja!
Jasne? Zrozumieliśmy się?
moze troszke grzeczniej? Tylko kasa sie liczy zawsze beda promowac gowna ale na to nie mamy wplywu...
Mamy na to wpływ OGROMNY! My jako konsumenci mamy wolność do tego aby bojkotować gówniane produkty i ich nie kupować/nie oglądać. Więc jeśli wszyscy sprzeciwią się takim filmom to producenci zaczną produkować lepsze, ambitniejsze kino - jak za dawnych lat!
Ale dobrze powiedziales "jesli wszyscy" a ludzie tego nie zrobia i dalej beda nam wciskac takie rzeczy.
Masz także wolność do tego, aby zamknąć niewyparzona japę i zastanowić się trochę. Grzmisz o "profanacji" i "zbrodni" na oryginale, ale za nową wersję odpowiadają ci sami ludzie, którzy wyprodukowali pierwowzór. Więc chyba mają prawo decydować o nazwie swojego filmu? Prawda jest taka, że co drugi remake klasycznego horroru jest lepszy od oryginału, ale zawsze znajdzie się ktoś z mózgiem przeżartym od nadmiaru vhs-owej tandety, który nie może przepuścić okazji do wypięcia się na nieznające klasyki "dzieciaczki"
18 lat temu potrafiłem już odróżnić dobry film od gniota typu: "Życzenie śmierci 3" . W którym miejscu mojej wypowiedzi widzisz tryb rozkazujący? Nie wysilaj się rzucając tego typu epitety w moim kierunku, chłystku. Zresztą, słowo "lewak" (nie mam pojęcia skąd ci to przyszło do łba?) odbieram za komplement od kogoś, kto wcześniej życzy innym pochłonięcia przez piekło.
Ja słowo lewak traktuję jako nieudolne przezwisko użyte przez osobę z bardzo ograniczonym poziomem umysłowym nie zdającej sobie sprawy z wagi takich słów jak zbrodnia i nie wiedzącej czym jest profanacja.
"ambitniejsze kino - jak za dawnych lat" - masz na myśli oryginalne Evil Dead, które było przeciwieństwem "ambitnego", filmem klasy b?
Jest tylko jeden rodzaj widzów, który jest gorszy od "dzieciaczków", które "łykają wszystko" (jak to piszesz) - są nimi podstarzali frustraci, którzy utknęli w przeszłości i siedzą wieczorami, masturbując się ze łzami w oczach przy słabej kopii Rambo na vhs, wspominając czasy, które już nie wrócą. Jesteś ekstremalnym przedstawicielem tej drugiej grupy; obrażasz każdego, ktoś się z Tobą nie zgodzi, wypisujesz takie farmazony, że ciężko to ogarnąć i piszesz kilometrowe komentarze o filmie, którego NIE MOGŁEŚ jeszcze widzieć i NIE WIDZIAŁEŚ, bo premierę ma w kwietniu. Dostajesz jakiegoś załamania nerwowego na forum publicznym i robisz z siebie pośmiewisko.
Co do samego filmu - ciężko ocenić po trailerze, czy będzie to produkcja udana. Ja jestem dobrej myśli; wygląda to na jeden z lepszych remaków ostatnich lat. Chociaż klimatem nie może dorównać pierwowzorowi i widać kilka niedoróbek i naciąganych motywów, to przy chłodnym podejściu może się spodoba.
JA ŁYKAM WSZYSTKO?!
To wy łykacie każdy podstawiony wam film pod nos!!!
Ja przebieram wśród tytułów i wybieram najciekawsze perełki i omijam gnioty. I nie, nie masturbuję się przy starych kopiach Rambo na VHS. Pisząc takie rzeczy po prostu mnie obrażasz!
A co Ty taki esesmanskie komendy wydajesz? Może mi jeszcze zrob listę filmow, które mogę oglądać i tych co nie mogę!
Nie jestem żadnym esesmanem i nie zakazuję żadnych filmów. Natomiast gdy jest wolność słowa to mam prawo skrytykować, że te filmy są złe!
Ja zgadzam się z Axelem, że to będzie gniot robiony włącznie na kasie, ponieważ na tym zwiastunie była tylko krew i jakieś krzywe niedorozwoje :)
Już nawet nie o to chodzi, że ktoś kręci remake starego horroru, ale niech przynajmniej będzie w nim coś nowego i oryginalnego, a tutaj po prostu wzięli najlepsze motywy z poprzednich części, które są na dodatek grane przez jakichś pipovvatych aktorów. Ta panienka, która siedzi w dziurze wygląda jak jakieś emo po imprezie na cmentarzu, a nie demon z piekła rodem. I czym ona tam rzygała, zupą pomidorową? To chyba się rozumie samo przez się, że demon powinien rzygać czarną krwią, ewentualnie jakimś mułem z dna jeziora - co za fujara niedorobiona to kręci?
nie obrażaj nikogo. produkcją zajmują się ludzie, którzy odpowiadają za pierwowzór a także wiele innych kasowych produkcji (Raimi - klątwa). Ja osobiście czekam z niecierpliwością i myślę, że tym razem historia będzie ukazana w trochę innym świetle (inny klimat). Sądzę, że to ma większy sens niż bezsensowne kopiowanie w całości produkcji sprzed 30 lat. Zwiastun zachęca. A jeśli kogoś nie interesują w ogóle te klimaty i rodzaje filmów to po co się wypowiadać
Tja, w zwiastunie nie ma nic kompletnie nowego, nawet ta scena z śpiewającym demonem jest identyczna.
masz po części racje. Większosć remaków to szmira (Halloween był wyjatkiem). Często mnie też dobija fakt że wiele osób (głównie przedstawiciele młodzieży do której należe) uważają te remaki za lepsze. Przykłądowo, wszyscy lubią remake Koszmaru z ulicy wiązów bo jest niby krwawszy, kiedy ja wykląłem go w wszystkie diabły.
Ten remake pewnie obejrze, choćby po to zeby po nim uczciwie pojechać. Albo zrobią go na odwal sie że zerżną wszystko i dadzą nam rozwodnioną weje, albo jak Rob Zombie dadzą solidny remake z nowym podejściem, nowym pomysłem na historie i nowym klimatem.
Co to za remake? Śmiechu warte. Poza tytułem i "goniącą przez las kamerą" nie widzę ani jednego podobieństwa. Zero poczucia humoru. Typowe gore. A do tego bezczelne zrzynki z "Egzorcysty" (wygląd demonicy, rzygowiny, samookaleczanie, itp.).
Nawet to niby ostateczne przypieczętowanie cudowności tego filmu, czyli rozcinanie jęzora, zerżnięte jest z Ichi The Killer.
Po pierwsze skoro Sam Raimi czuwa nad wszystkim to o jakiej profanacjii mówimy....
Po trailerze zapowiada się mroczny zajebisty horror który prawdopodobnie odnieśnie sukces artystyczny jak i kasowy zważywszy na niski budżet to napewno zwróci się kilkakrotnie nawet przy słabej oglądalności.....
Bez przesady. Każdemu filmowi trzeba dać szanse, a ocenianie go po trailerze to już kuriozum totalne. Ja bardzo chętnie obejrzę nową wersję Martwego zła. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem że wszystkie remake kultowych filmów (horrorów) są złe. Bo są i dobre (np. Ostatni dom po lewej, Teksańska masakra piłą mechaniczną czy Bez litości). A nawet jakby nowa wersja Evil Dead okazała się kiepska, to zawsze pozostaje rewelacyjny oryginał.
Co do Sama Raimiego to owszem jego Spidermany to porażka, ale już Wrota do piekieł z 2009r. to bardzo dobry horror z typowym dla niego czarnym humorem. Sam Raimi jeszcze żyje.
Mi się natomiast wydaje i tak przeczuwam, że będzie to znakomity remake, znacznie straszniejszy od oryginału. Natomiast prawdopodobnie nie będzie akcentów komediowych, choć mogę się mylić.
A ja ci radzę oglądać tylko trailery, skoro już po nich potrafisz ocenić czy film jest dobry czy nie.
O, nie sądzę żeby remake Evil Dead bardziej przestraszył mnie niż oryginał. Pierwszy raz widziałem go dawno, dawno temu jak miałem 12 lat (pod absurdalnym polskim tytułem "Złośliwe demony") i zrobił na mnie masakryczne wrażenie. Ale zobaczymy jak będzie.
Złośliwe Demony - niezły tytuł ! xD Ja ostatnio sobie odświeżyłem oryginał i już mnie nie bawił tak jak kiedyś. Z trylogii najbardziej podoba mi się część 2.
Pamiętam jak dziś - leciał na jedynce w kinie nocnym w 1993r. . Na ekranie pojawia się wiadomy tytuł - Evil Dead - a lektor czyta "Złośliwe demony". I naprawdę przez jakiś czas myślałem że ten film ma taki właśnie tytuł:)
Ha ha !! A ja oglądałem pod tytułem "Diabelski nieboszczyk" ...kaseta VHS dziesiąta kopia, ale i tak mnie przestraszył :P
A na poważnie to "Evil Dead" z 81` był esencją kiczu. Więc i tu nie ma co spodziewać się jakichś głębszych przekazów dla widza...
tylko dobra zabawa i niezdrowa potrzeba strachu :)
A jaki ma być Spiderman?????!!! ludzie z wami dyskusja to jak z chłopem na polu a nawet gorzej...
Spiderman taki właśnie jest i Sam Raimi bardzo dobrze go sfilmował .Zresztą zarobił krocie a taka jest właśnie misja takich filmów mają bawić i zarabiać na siebie bardzo bardzo dużo pieniążków !!! Rozumiecie!Czy mam to przeliterowaĆ???
A tam cicho być.
A co do Spidermana - bo zdaje się że o to się tak rzucasz - to wyobraź sobie że każdy ma inny gust. Mnie się Spiderman nie podobał, a tobie się podobał. I tyle. Nie mam zamiaru krytykować cię za to że ten film ci się podobał, bo to przecież twoja sprawa. Dla mnie to wyjątkowo płytkie, nijakie, kiczowate i dziecinne kino. Od takich np. Batmanów Nolana dzielą go lata świetlne.
CZLOWIEKU BATMAN TO NIE SPIDERMAN TO PO PIERWSZE.
TO ŻE JEST CHWILAMI MNIEJ SWIATŁA NA ZDJĘCIACH NIE CZYNI Z BATMANA JAKIEGOŚ MROCZNEGO NIE WIADOMO CZEGO WRECZ PRZECIWNIE DLA MNIE SĄ PRZEREKLAMOWANE TE BATMANY NOLANA.
Starsze szczególnie Batman i powrót batmana o wiele lepsze.
Spidermana po prostu nie da sie lepiej nakręcić nie wiem czy miałeś do czynienia z tworzeniem filmu czy czegokolwiek jak nie to ta dyskusja nie ma sensu
Jeżeli Axel pozwoli, wrzucę swoje pięć groszy (jak nie pozwoli, to błagam, niech mi nie grozi, wolę się bać na horrorach ;) ):
1. Spidermany to wg mnie totalny shit, ale to (po części) dzięki takim kasowym hitom Raimi ma pieniądze na robienie tego, co naprawdę mu wychodzi. Poza tym SM to film dla dzieciaków i mniej wymagających widzów - nie widzę w tym niczego złego, jakoś trzeba zarobić, a cel uświęca środki :)
2. O tym, że Raimi ma się dobrze, świadczy chociażby jego post-SM-owski Drag me to Hell. Po pierwsze, jest to kino raczej niszowe. Po drugie film nakręcony jest w konwencji Evil Dead, a efekt, moim zdaniem, powala. Pamietam jak ludzie kwiczeli w kinie ze śmiechu, a momentami czuć było narastający przerażenie...
3. Remakeowanie Evil Dead w tej samej, humorystycznej konwencji - pytanie po co? Zresztą ED 2 można już odbierać jako remake jedynki. Tę rolę doskonale spełnił Drag me to Hell, będący bardzo podobnym stylistycznie do ED filmem, ale opowiadający zupełnie inną historię.
4. Widzieliście plakat? "New vision from the creators of the original series" (czy jakoś tak). Ten opis chyba wiele tłumaczy... Sam trailer wygląda bardzo obiecująco. Wiem, że nie brakuje Alexów, którzy samo oglądanie filmów z lat '80 inaczej niż na VHS uważają za profanację, ale jak mówią "krowa poglądów nie zmienia" (nie bij...)
5. Ktoś wspominał Predators w off-topic. Ja ten film fabularnie odbieram jako sequel, ale formalnie to w pewnym sensie remake - bardzo wierny oryginałowi w sensie konwencji i klimatu.
Nie ma to jak oceniać film po trailerze. Może poczekajmy na pierwsze recenzje, a później zadecydujmy? A co do reszty Twojej wypowiedzi, niestety, ale tak jak piszesz, Twoje(moje zresztą też) zdanie gówno się liczy. Dzisiaj liczy się tylko komercja, sprzedają się filmy jak Rec 7, Saw 16 i inne Residenty. Dlatego nie ma co narzekać, a jedynie się cieszyć, że będzie coś "nowego".Poza tym, nie widzę w tytule żadnego 3D także aż taki gniot to nie może być hehe
Nie ma żadnej profanacji. Trailery są miażdżące. Jestem fanem pierwowzoru i mimo mało groteskowej oprawy to ten remake szykuje sie wyśmienicie.
Strasznym chłamem można nazwać remake Nightmare on Elm Street bo widziałem i nie polecam. Tutaj jestem jednak zdania ,że groteskowość zastąpiona hard gore będzie naprawdę trafiona w dziesiątkę.
Dodam tylko ,że wśród kilku remake przez ostatnie 10 lat powstało parę dobrych filmów.
Większość jest słaba bo Freddy czy Piątek Trzynastego były niestety poniżej oczekiwań, ale znajdzie się trochę takich, które naprawdę dobrze się oglądało.