Ten film był tak strasznie żenujący i nudny, że przełączyłam chyba po pierwszej przerwie na reklamę. Dialogi ciągnące się
jak flaki z olejem, gra aktorska poniżej wszelkiej krytyki, fabuła oklepana, nuda i monotonia. Oczywiście musiało być
totalne odludzie, oczywiście wcześniej musieli otrzymać ostrzeżenie, że nie działają tam telefony, a morderca, jak zaczął
działać, to od razu jakieś 5 osób zabił w ciągu paru minut. Tak się rozkręcił!
Podsumowując, nie wiem, po co i dla kogo takie głupie filmy kręcą. I nie pojmuję, jakim cudem to coś dostało ocenę społeczności "ujdzie".