Dziewczyna na koniec mogła mówić o raju, ale na koniec to całe zwyrodniałe towarzystwo po uwierzeniu w to popełnia samobójstwo i w rzeczywistości po śmierci trafiają na takie same męki jakie zgotowali tym dziewczynom. Była by chociaż jakaś satysfakcja z zakończenia.