Pani tokiiianie musi być teraz łyso, 4 lata od premiery i zero brokatu, poza
tym, który sama wysypała. Wracając do tematu, film jest rzecz zrozumiała
wyrąbanie w kosmos śmieszny i trafiony. Beka murowana i ekstra sceny,
do tego znakomity, folkowy klimat. Najzupełniej słuszne wyróżnienia i
znakomita robota Disnejpikserów.