Merida Waleczna
Bardzo pozytywne zaskoczenie. Zabierając się do obejrzenia tej bajki spodziewałem się jakiegoś kolejnego klasycznego romansidła dla dzieci – księżniczka, królewicz na białym, walka dobra ze złem – a tutaj, zupełnie inna historia. Ukazane są więc relacje rodzic-dziecko i konsekwencje stosowania nadopiekuńczych metod wychowawczych. Chęć wyrwania się spod klosza i decydowania o swoim życiu zwycięża ze zdrowym rozsądkiem, zaś skutki podjętych decyzji okazują się bardzo poważne dla obu stron. Najważniejsze w bajce jest jednak to, że bohaterka umie przyznać się do błędu i stara się naprawić wyrządzone zło, które mogłoby zniszczyć jej rodzinę.
Sposób ukazania poszczególnych postaci, ich charakteru a także przywar daje bardzo fajny efekt. Sporo jest tu śmiesznych scen i tekstów przeplatających się z elementami mrocznymi. Szybka akcja, żywiołowość i charakterek głównej bohaterki, a także dobrze zrobiona animacja i dużo humoru sprawiają, że Meridę Waleczną ogląda się bardzo przyjemnie. Polecam.