Własnie zaczynam ogladac, na poczatku filmu ona biegnie do lasu po JEDNĄ strzale? Cholera, dał jej łuk to mogl i
pakiet strzal dolozyc haha :D
Trochę siedzę w literaturze mówiącej o średniowieczu i mogę powiedzieć, że często szukano nawet jednej strzały. Bowiem zrobienie dobrej strzały szczególnie wtedy nie było tak proste jak nam się dziś wydaje.
Miło jest czytać tu takie mądre komentarze. Marasiewicz jako facet powinieneś wiedzieć trochę więcej o historii lub nie wypowiadać się na temat rzeczy o których nic nie wiesz. Bardzo podobał mi się ten motyw z szukaniem strzały. Wiecznie pełne kołczany wkurzają mnie tak samo jak niekończące się magazynki. O i jeszcze dodam, że Merida miała kołczan zawieszony w pasie, a nie jak w większości filmów na plecach. Podobało mi się to bardzo gdyż kołczan w tym miejscu jest bardziej praktyczny szczególnie gdy przedzierasz się przez krzaki.