oglądając ją przychodzą skojarzenia z "Jak wytresować smoka" i zdecydowanie jest to porównywalny poziom. Nienachalny, ale bardzo ładny w sobie morał, śliczna animacja (włosy bohaterki!!), fajny celtycki klimat, nieprzesadzony humor no i angielski dubbing, który absolutnie miecie. Zdecydowanie, pierwsza trójka spośród animacji dla dzieci. Uwielbiam takie baje!
Nawet nie tylko dla dzieci - w kinie dorośli też się świetnie bawili. Ale tak, to się zgadzam.
no tak, ale dla dorosłych to są bardziej produkcje w stylu "Fantastic Mr Fox", którego zresztą polecam :)