Wczoraj widziałam ów film. Podobał mi się. - postacie ładne, zwłaszcza włosy; ogółem fajny
pomysł . Zaskoczył mnie jednak ciemny obraz. Momentami musiałam wpatrywać się
w ekran. Czy to kwestia wersji w 3D? Czy kogoś jeszcze to spotkało? Znacie przyczynę?
W 3D to było irytujące. Jakby ktoś zgasił światło. Do bajki zupełnie to nie pasuje..