Bardzo możliwe, że powstanie, w końcu jeżeli film jest sukcesem, to twórcy prawie zawsze robią sequel. Ale ja wolałabym, żeby drugiej nie było (chociaż, oczywiście, i tak bym obejrzała :p). Teraz co, Merida znajdzie miłość, itp. Trochę na siłę kontynuowanie historii, której istota zawarta była w tej części. Cudowna, przemiła i zabawna bajka, najlepiej byłoby zostawić ją taką jaką jest. Ileż to fajnych animacji ma kontynuacje, które albo są tylko namiastką, albo są złe, albo nawet nie zasługują na wspominanie. E tam, nie psujmy Meridy, zostawmy ją w oryginale (:
WTF? Co, teraz król zamieni się w niedźwiedzia? Ale przy nagłym zmianie frontu Pixara i wszechobecnym kręceniu sequeli takich filmów jak Gdzie jest Nemo, to bym się nie zdziwił. Tylko następną dekadę mają już chyba całą zabukowaną, więc premiera Brave 2 pewnie by wypadła koło 2025.