Dubbing jest naprawdę dobry, jak to zwykle bywa z filmami Disney'a i Pixara. Jedyna wada to brak szkockiego akcentu (w oryginale jest), ale jakoś nie wyobrażam sobie coś takiego w polskiej wersji. Zbyt śmiesznie by to brzmiało. ;)
Najłatwiej kupić na Blu-ray/DVD i raz oglądnąć po polsku, a potem po angielsku (lub na odwrót, jak wolisz).
Ja widziałem film 3 razy w wersji oryginalnej i chyba przy niej zostane, polecam wersje angielską.