PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32882}

Mgły Avalonu

The Mists of Avalon
7,1 3 468
ocen
7,1 10 1 3468
Mgły Avalonu
powrót do forum filmu Mgły Avalonu

Ja rozumiem, że zamknięcie ponad 1000-stronicowej książki w 3 godzinach, tak aby wszystko się zgadzało jest niewykonalne. Mogę wybaczyć pominięcie wątku spisku Accolona i Morgiany, czarownej krainy i jeszcze kilku innych. Nie powinno jednak się pomijać przymierza Artura z Saksonami - to miało bardzo ważny wpływ na zakończenie i odbiór książki. Przez ten sojusz Saksoni przyjęli chrześcijaństwo i stali się cywilizowanymi ludźmi, Artur ustawił ich na równi z Brytyjczykami, więc po jego śmierci Brytania była wciąż pod chrześcijańskim, pokojowym panowaniem - na tym polegało jego zwycięstwo, to właśnie wyjaśniała mu Morgiana na ostatnich stronach powieści. Tymczasem w filmie po jego śmierci, wciąż barbarzyńscy Saksoni tak po prostu podbili jego królestwo, a to by oznaczało, że przez wszystkie lata panowania nic nie osiągnał, wszystko poszło na marne... I w zasadzie tylko tę jedną rzecz mam do wytknięcia, bo pomimo pominięcia jeszcze kilku innych wątków z książki, ekranizaca jakoś trzymała się kupy.

PS: Wiem, że się już czepiam, ale... Nie lubię oglądać bitew, w których wojska ustawiają się naprzeciw siebie, a jedyną rolą dowodzącego jest podniesienie ręki i krzyknięcie "Charge!!", po czym wszystkie wojska bez ładu i składu nacierają na siebie... To by znaczyło, że już William Wallace był wybitniejszym dowódcą, niż Artur Pendragon. ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones