PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32882}

Mgły Avalonu

The Mists of Avalon
7,1 3 468
ocen
7,1 10 1 3468
Mgły Avalonu
powrót do forum filmu Mgły Avalonu

Ufff....no to przebrnęłam przez "Mgły..." i faktycznie czułam się jakbym błądziła w gęstej, mlecznej mgle... Historia przedstawiona w filmie (ponoć kręconego na bazie książki) wydała mi się na tyle nieprawdopodobna, iż zaczęłam czytać legendy arturiańskie szukajac potwierdzenia wydarzeń pokazanych na ekranie. No i niestety, większość tego co się w filmie działo ma potwierdzenie w mitach. Z tym, że z legend zaczerpnięto częśc epizodów, zinterpretowano je po swojemu, a w celu objaśnienia w pierwszej scenie głowna bohaterka wypowiada zdanie (nie zacytuję dosłownie, ale taki sens był) "wszystko co do tej pory słyszeliście o czasach króla Artura to wroga propaganda, ja wam powiem prawdę" i się zaczyna...
Film ogólnie średni jeśli nie słaby momentami, postaci jakieś płaskie, nawet z założenia magicza Pani Jeziora czy Merlin wyglądają jakby urwali się z cyrku. Cały kult Bogini, której niby służyli sprowadza się do paru śmiesznych gestów i opowiastek o ziołach. Aktorsko słabiuchno - jedyne dwa jasne promyczki to Joan Allen jako Morgouse i Hans Matheson jako Mordred. I nie pisze tego, bo go lubię, ale dlatego, iż w 117 minucie kiedy się pojawił w końcu zaczęło się coś dziać. Do tej roli pasował idealnie - widac w nim ambicję, bunt, dumę, ledwo co poskramiane szaleństwo, żądzę władzy, a jednocześnie czułość do przybranej matki. Ach te oczy... Nie wiem czy to specjalny zabieg, zeby ładne buzie obsadzać w rolach tych złych. Toż człowiek ustosunkowac się odpowiednio do takiej postaci nie potrafi;) Reszta obsady - jakaś taka...Lancelot niby pierwszy rycerz playboy wieków srednich, a w filmie wygląda jak mięczak siłą od cycka matki oderwany, Artur nijaki wzdychający i jęczący, Ginevra mdła i wiecznie zapłakana...
Scenografię i zdjęcia łaskawie przemilczę, za to pochwalę muzykę - zwłaszcza tę z celtyckimi zapożyczeniami.
Film z założenia magiczny wcale taki nie jest.
A na koniec kilka życiowych pytań i odpowiedzi made by "Mgły Avalonu"

MOżLIWE SPOJLERY:

1 - co robi matka, której znudziło się zamkowe życie? - zostawia sowjego syna z szarpnieta i chorą na władzę ciotką nie bacząc jak go wychowa i co pod jej wpływem z niego wyrośnie, a potem zapomina o nim na lat 15...
2 - co robi kobieta znająca czary aby pozbyć się nowo narodzonego bękarta? - zostawia go przy otwartym oknie licząc, iż wykończy się na galopujące zapalenie płuc
3 - o czym myśli kobieta, która kochała rycerza, a dostała jego ojca za męża? - że mogła w końcu stworzyć szczesliwą rodzinę!!!
4 - co trzeba zrobić, aby podtrzymać wiarę w Boginię? - uknuć intrygę dzięki, której brat bzyknie siostrę...
5 - co trzeba zrobić, jak dziedzic nie chce na swiat przyjść? - zaprosić kolegę do wspólnej zabawy (bo przecież tak robiono od wieków)
Mogłabym mnożyć przykłady tych mądrości...
Film 4/10 za muzykę i Mordreda.

EwaMonika

Wnioskuję, że nie przeczytałaś oryginału. To, co w filmie brzmi naprawdę głupio i jest niedorzeczne (wymienione przez Ciebie punkty) w książce ma swoją długą historię i uzasadnione. W filmie nijak nie oddaje się emocji bohaterów, ich męki i tragedii. Chociażby owy wątek Artura, Lancelota i Ginevry (czy też Gwenifer); król Artur nie wiedział o swoim jedynym potomku, więc myślał, że jest bezpłodny i czuł się temu winny, że to przez niego nie mogą mieć potomka, i to przez tyle lat. Bał się, że umrze bezpotomnie. Wiedział też, że Gwenifer kocha Lancelota i rozumiał to, gdyż sam był zakochany w Morgianie, tym bardziej, że ich małżeństwo było z obowiązku, nie z miłości. No i Lancelot był jego najlepszym przyjacielem, któremu mógł całkowicie zaufać. I dlatego doszło do tego, do czego doszło. Z tego co widzę, to w ogóle, te wątki tak pozmieniano w filmie, żeby pasowały do tak krótkiej opowieści, jaką jest film. A punktu drugiego w ogóle w książce nie było.

No, tak tylko mówię, że nie warto się zniechęcać do "Mgieł Avalonu", jeśli wydaje Ci się, że film to samo, co książka :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones